Reklama

W środę, 22 października jednym z gości "Dzień dobry TVN" była Dominika Tajner. Celebrytka opowiedziała nie tylko o spektakularnej metamorfozie, jaką przeszła zrzucając czterdzieści kilogramów. Otworzyła się również na temat bolesnego rozstania. Z trudem powstrzymywała łzy.

Dominika Tajner przeszła przemianę

Dominika Tajner pojawiła się w programie śniadaniowym, by podzielić się tym, co aktualnie dzieje się w jej życiu. Jednym z poruszonych tematów była jej imponująca przemiana, o której szeroko rozpisywały się media. Przypomniała, że zrzuciła ponad 40 kg, ale podkreśliła, że zmiana objęła nie tylko wygląd zewnętrzny, lecz również jej podejście do życia.

Ma to przełożenie na pewność siebie, na całe życie. Miałam problemy zdrowotne i w 2 miesiące przytyłam 25 kg. Nawet internauci piszą, że nie jest możliwe, że ona tyle ważyła. Nikt mnie nie widział, bo ja nie wychodziłam. Nie chciałam wychodzić, głowa siadała, ale moja waga podchodziła do pod 100 kg. Stwierdziłam, że tak mi to utrudniało życie, że zajmę się swoim zdrowiem, pójdę na treningi, do dietetyka - zbudowałam zespół ludzi i zaczęłam w grudniu, 2 lata temu
tłumaczyła.

Dominika Tajner opowiedziała o rozstaniu z partnerem

Dominika Tajner szczerze opowiedziała też o trudnych chwilach po zakończeniu swojego ostatniego związku. W rozmowie nie ukrywała emocji i przyznała, że rozstanie mocno wpłynęło na jej podejście do relacji. Zdradziła również, jak obecnie patrzy na miłość i samotność.

Jestem dwa miesiące po rozstaniu z byłym partnerem. Trochę taka jestem zawiedziona, mam pierwszy raz w życiu taki moment, że może nie wierzę w miłość. Chciałabym się pożegnać z tym uczuciem, mam nadzieję, że to przejdzie, ale potrzebuję czasu i będę singielką z wyboru. Może gdzieś tam jest jakiś książę na drugim końcu świata
wyznała.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama