Czy Karolina i Maciej są parą po "ŚOPW"? Cała prawda wyszła na jaw

Za nami finał "Ślubu od pierwszego wejrzenia", który dostarczył widzom wielu emocji. Przypomnijmy, że Karolina Bonowicz i Maciej Kubik zadeklarowali ekspertkom chęć pozostania w małżeństwie, ale jak wiadomo, eksperyment już wielokrotnie udowodnił, że prawdziwa próba relacji następuje po odjeździe kamer. Co zatem słychać dziś u Karoliny i Maćka? Wszystko jest już jasne!

Co ze związkiem Karoliny i Macieja ze "ŚOPW"?

Karolina i Maciej ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" po zakończeniu emisji programu udzielili wywiadu dla tvn.pl. Jak się okazało, po odjeździe kamer ich relacja przechodziła różne etapy - od przyjaźni, po próbę stworzenia partnerstwa i ponownego powrotu do stopy koleżeńskiej.

Generalnie mieliśmy etap, że weszliśmy w ten związkowy styl bycia i tak dalej, ale stwierdziliśmy, że to do końca nie jest nasz styl bycia ze sobą i że jednak nie jesteśmy tak dopasowani do siebie, jakbyśmy może tego chcieli. Wróciliśmy do punktu wyjścia, czyli do tego, że zaczynamy się na nowo przyjaźnić, żeby nie wnosić do naszego życia niepotrzebnego ciśnienia, jeżeli możemy się ze sobą i tak dobrze kumplować, bawić i żyć ze sobą normalnie

Czy to zatem oznacza, że para zdecydowała się ostatecznie wziąć rozwód? Jak się okazało, na razie Karolina i Maciej nie złożyli żadnych dokumentów rozwodowych, ale jak przyznała uczestniczka, "z dużym prawdopodobieństwem" to wkrótce jednak się wydarzy.

Na rozwód? No nie, nie możemy powiedzieć, że oczekujemy, bo... Nawet nie składaliśmy żadnych dokumentów. Aczkolwiek z dużym prawdopodobieństwem raczej te dokumenty gdzieś tam zostaną złożone. Nie mamy na sobie takiego ciśnienia, że coś musimy nagle załatwiać i nie przeszkadza nam status

Co działo się po odjeździe kamer w związku Karoliny i Macieja ze "ŚOPW"?

Maciej ze "ŚOPW" w tej samej rozmowie z kolei opisał, jak dokładnie jego relacja z Karoliną zaczęła się zmieniać po odjeździe kamer.

Staraliśmy się być maksymalnie otwarci, ale nam to nie wychodziło. A potem ten moment, kiedy gdzieś już nie było tych kamer, to więcej rozmawialiśmy. Dużo więcej próbowaliśmy ze sobą rozmawiać na temat takich spraw, które gdzieś są w tym związku istotne, czyli takich powolnych gdzieś drobnostek, że tak powiem.

Choć wszystko wskazuje na to, że za jakiś czas Karolina i Maciej złożą dokumenty rozwodowe, to jednak obydwoje mają w stosunku do siebie mnóstwo wdzięczności i utrzymują ze sobą dobry kontakt.

Karolina jest niezwykle wyrozumiała, niezwykle poświęciła się dla mnie naprawdę pod tym względem jakby wyrozumiałości i akceptacji. To jest niesamowite. I myślę, że to nam bardzo pomogło, że po prostu spróbowała mnie zrozumieć. I mało która tak naprawdę osoba gdzieś tam w moim życiu, którą spotkałem, no to była w stanie się tak poświęcić

Ja na pewno muszę zawdzięczyć Maciejowi duże wsparcie i to, że takie serduszko mi duże pokazał swoje. I to, że jest bardzo dobrym człowiekiem, ale mi przede wszystkim jego humor odpowiada.

Spodziewaliście się, że właśnie tak potoczą się losy Karoliny i Macieja ze "ŚOPW"?

Zobacz także:

• Burza w sieci po finałowym odcinku "ŚOPW". Decyzje zaskoczyły widzów
• Kasia i Maciej ze "ŚOPW" podjęli decyzję. Co z ich małżeństwem? Teraz wszystko stało się jasne