Reklama

Basia i Mateusz z "Rolnik szuka żony" zaskoczyli szczerym wyznaniem po finale programu. W "Pytaniu na śniadanie" widzowie zobaczyli krótką rozmowę Grzegorza Dobka z rolniczką i jej wybrankiem. Przed kamerą ujawnili prawdę o swojej relacji.

Basia i Mateusz z "Rolnik szuka żony" zdradzili prawdę na swój temat

W minioną niedzielę zakończyła się dwunasta edycja "Rolnik szuka żony". W programie Basia była jedyną rolniczką, która szukała miłości przed kamerami. Jak już wiemy, to Mateusz skradł jej serce i to z nim chciała spróbować stworzyć związek. Basia i Mateusz w finale "Rolnik szuka żony" pojawili się razem, a przed kamerami ogłosili, że są parą.

Widzę dla nas perspektywę wspólną i my gdzieś w tym kierunku idziemy. Jest wiele rzeczy nad którymi musimy popracować. To jest w gruncie rzeczy świeża relacje, której chciałabym dać szansę, a jak ona się rozwinie, gdzie nas to zaprowadzi Bóg raczy wiedzieć
komentowała Basia.

Basia i Mateusz mówią wprost o swojej relacji po programie

Już po nagraniach finałowego odcinka "Rolnik szuka żony' Basia i Mateusz rozmawiali z Grzegorzem Dobkiem z "Pytania na śniadanie". W trakcie wywiadu szczęśliwa rolniczka potwierdziła, że jest w związku z Mateuszem.

Tak, udało nam się przetrwać.
ogłosiła Basia.
Ja może posłużę się słownictwem Mateusza i gdzieś tam ta iskierka się rozpaliła w pewnym momencie, nie da się tego uniknąć. Nam się od początku dobrze rozmawiało i gdzieś tam te rozmowy były bardziej rzeczowe i wartościowe. W pewnym momencie jakieś tam ciepełko się rozlało
dodała rolniczka.

Głos zabrał również Mateusz, który ujawnił, jak wygląda ich relacja po programie, kiedy nie ma przy nich kamer.

Jest inaczej jak już odjeżdżają kamery i trzeba się poznawać nawzajem. Już nie jest tylko tak kolorowo, ale też przechodzą takie chwile kiedy trzeba wytłumaczyć sobie pewne rzeczy
skomentował wybranek Basi.

Marta Manowska komentuje relację Basi i Mateusza z "Rolnik szuka żony"

Tuż po finale widzowie "Rolnik szuka żony" gorzko podsumowali Basię i Mateusza. Fani programu nie ukrywali obaw i pisali wprost, że nie wierzą, że relacja rolniczki i jej wybranka przetrwa. A co o Basi i Mateuszu powiedziała prowadząca "Rolnik szuka żony"? Marta Manowska w rozmowie z prowadzącym "Pytanie na śniadanie" powiedziała wprost:

Bardzo trzymam za nich kciuki. Są na etapie docierania się, ustalania reguł, granic, zasad. Oni są trochę na innym etapie, są starsi, doświadczeni -na pewno Mateusz. Jest różnica wieku, ale myślę sobie, że dobrze będą mogli to poukładać

Kibicowaliście Basi i Mateuszowi w programie?

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama