Chrześniak Beaty Tadli wygrał "Jeden z dziesięciu". Dziennikarka nie kryje dumy
Beata Tadla ma wielki powód do dumy. Jej chrześniak wziął udział w jednym z odcinków popularnego programu Telewizji Polskiej "Jeden z dziesięciu". To jednak nie wszystko! Mężczyzna wygrał program, a dziennikarka pochwaliła się jego sukcesem.

Beata Tadla podzieliła się za pośrednictwem mediów społecznościowych wyjątkową wiadomością o swoim chrześniaku. Okazja była szczególna, okazuje się bowiem, że jej chrześniak wziął udział w programie "Jeden z dziesięciu" i wygrał odcinek! Dziennikarka nie kryje dumy ze swojego krewnego.
Beata Tadla podbija polskie media
Beata Tadla jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy telewizji w naszym kraju. Dziennikarka przez lata wypracowała sobie popularność i sympatię widzów występując w głównych wydaniach "Faktów" w TVN czy "Wiadomości".
Dziś Beata Tadla współprowadzi program "Pytanie na śniadanie" i wygląda na to, że lżejsza, mniej publicystyczna formuła tego formatu bardzo jej odpowiada. W ostatnim czasie sporo uwagi przyciąga także jej metamorfoza. Dziennikarka z dumą prezentuje smuklejszą sylwetkę na branżowych wydarzeniach i coraz chętniej pokazuje w mediach społecznościowych prywatne momenty ze swojego życia.
Chrześniak Beaty Tadli wygrał "Jeden z dziesięciu"
Beata Tadla podzieliła się na Instagramie radosną nowiną. Okazuje się bowiem, że jej chrześniak pojawił się w telewizji. Na Instastory dziennikarka zamieściła kadr z programu "Jeden z dziesięciu", w którym wystąpił Tomasz Tadla. Co więcej, nie była to jedynie przygoda z udziałem, a mężczyzna wygrał odcinek popularnego show! Pełna dumy Beata nie omieszkała pogratulować mu sukcesu, przyznając jednocześnie, że o jego udziale w programie nie wiedziała wcześniej.
Pękam z dumy! Skubany wygrał! A nawet słowem chrzestnej nie pisnął, że bierze udział! Gratulacje, Tomciu
Zobacz także:
- "Mama na obrotach" schudła 26 kg, teraz podbija "Taniec z gwiazdami". Postawiła na sukienkę z wycięciami
- "Oskar czy to Ty?". Niemożliwe, jak zmienił się Oskar z "Kanapowców". Widzowie go nie poznają
