Reklama

Miłosz Skierski jeszcze niedawno zachwycał w "The Voice Kids" a teraz pojawił się na castingu "Must be the music". Dwa lata temu Dawid Kwiatkowski wziął go do swojej drużyny, tym razem jednak nie od początku był przekonany do występu byłego podopiecznego:

Reklama
Musisz wiedzieć, ze ktoś skrzywdził twój talent

Uczestnik "The Voice Kids" w "Must be the music"

Miłosz Skierski to utalentowany wokalista młodego pokolenia, który zdobył szeroką rozpoznawalność dzięki udziałowi w programach muzycznych dla dzieci, takich jak "Szansa na sukces – Eurowizja Junior" oraz 6. edycja "The Voice Kids". W 2023 roku, mając 13 lat, wziął udział w "The Voice Kids", gdzie trafił do drużyny Dawida Kwiatkowskiego. Podczas Przesłuchań w ciemno zachwycił trenerów swoim wykonaniem piosenki "River" Bishop Briggs, co zapewniło mu przejście do kolejnych etapów programu. Ostatecznie dotarł do finału, gdzie zaśpiewał utwór Rihanny "Please Don’t Stop the Music" w jazzowej aranżacji. Choć nie wygrał programu, jego talent został doceniony przez widzów i jurorów.​

Po udziale w "The Voice Kids", Miłosz kontynuował rozwijanie swojej kariery muzycznej. W 2025 roku wziął udział w programie "Must Be The Music", gdzie ponownie spotkał się z Dawidem Kwiatkowskim, tym razem w roli jurora. Podczas castingu zaprezentował swój autorski utwór "Bukiety róż", który wywołał mieszane reakcje wśród jurorów. Dawid Kwiatkowski skrytykował wybór piosenki, twierdząc, że nie oddaje ona pełni talentu Miłosza, podczas gdy Natalia Szroeder wyraziła odmienne zdanie, chwaląc jego występ.

Po pierwszej piosence w wykonaniu Miłosza Skierskiego w "Must be the music" Dawid Kwiatkowski był na "nie". Uczestnik otrzymał tylko dwie pozytywne noty.

Miłosz, ja znam ten wokal i wiem, co potrafisz. Kto napisał ci ten utwór? Kto schował ten głos w tej piosence? Musisz wiedzieć, ze ktoś skrzywdził twój talent. Przez to ze pracowałem z Miłoszem wiem, że potrafił dobierać te utwory (...)
- mówił Dawid Kwiatkowski.

Z jego zdaniem nie mogła zgodzić się Natalia Schroeder, która podobnie jak Sebastian Karpiel-Bułecka byli na "tak". Uczestnik musiał zaprezentować się w kolejnym utworze i to odmieniło jego losy w show. Dawid Kwiatkowski zmienił swój werdykt na "tak", co pozwoliło Miłoszowi z "The Voice Kids" dostać się do kolejnego etapu "Must be the music":

No Miłosz, to był ten utwór. I chciałbym mieć na swoim początku kariery takie utwory
- powiedział Dawid Kwiatkowski.

Internauci o występie Miłosza z "The Voice Kids" w "Must be the music"

Internauci odetchnęli z ulgą, że Miłosz dostał drugą szansę w "Must be the music" i drugą piosenką obronił swoją obecność w programie. Nie szczędzą mu komplementów:

To są piosenki dla Niego. Dawid miał rację.
Jak dobrze, że dostał drugą szansę i pokazał swoje 100% możliwości ale to dopiero przedsmak i jeszcze pokaże o wiele więcej, brawo!!
Bardzo kibicowałam Miłoszowi w poprzednim formacie, cieszę się, że przyszedł! Powodzenia

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama