Burza po finale "Top Model". Widzowie uderzają w zwycięzcę i produkcję show
Michał Kot wygrał 14. edycję "Top Model", a w sieci zawrzało. Widzowie nie kryją rozgoryczenia i nie przebierając w słowach uderzają w produkcję. "Znowu wygrywa influencer" - grzmią. Wskazują też swojego faworyta.

Za nami niezwykle emocjonujący finał 14. edycji "Top Model". W środę, 19 września odbyła się oficjalna gala, na której nie tylko zobaczyliśmy spektakularne pokazy i muzyczne popisy gwiazd, finałową sesję zdjęciową finalistów, ale też dowiedzieliśmy się, że to właśnie 37-letni instruktor tańca, Michał Kot wygrał 14. edycję "Top Model". Niestety, w sieci ciepłe słowa gratulacji mieszają się z gorzką krytyką. Widzowie show ostro podsumowali finał i produkcję programu.
Finał 14. edycji "Top Model" w ogniu krytyki
Na ten odcinek czekali wszyscy fani formatu, za nami wielki finał 14. edycji "Top Model". Po tym, jak na scenie zobaczyliśmy zespół Modelki, wokalistkę Zalię oraz duet MXGPU, finaliści show wraz z byłymi uczestnikami programu wzięli udział w wyjątkowych pokazach Dawida Wolińskiego, MMC oraz Łukasza Jemioła. Po zaprezentowaniu ostatnich w tym sezonie sesji zdjęciowych przyszedł czas na ostateczne głosowanie. Jako pierwsza z walką o wygraną "Top Model" pożegnała się Eva Pietruk, której finałowa metamorfoza podzieliła widzów. Następnie z show odpadła Emilia Weltrowska. Od tego momentu to właśnie losy Michała Kota i Mateusza Króla ważyły się o być albo nie być nowym tytułowym "Top Model" programu.
Jak już wiemy, decyzją głosujących, to właśnie 37-letni Michał Kot wygrał 14. edycję "Top Model", zgarniając nie tylko 200 tys. złotych, kontrakt z prestiżową agencją modeli i modelek, ale też pojawiając się na okładce topowego magazynu "Glamour". Jak się jednak okazuje, taki obrót spraw podzielił sympatyków programu.
Zatrzęsienie w sieci po finale "Top Model". Oberwało się produkcji i zwycięzcy
Tuż po emisji finałowego odcinka 14. edycji "Top Model", media społecznościowe programu zalała fala komentarzy. Wśród nich nie zabrakło ciepłych słów i gratulacji od fanów zwycięzcy programu, Michała Kota.
Trzymałam kciuki za Michała i cieszę się z jego wygranej.
Moj faworyt od połowy sezonu! Brawo!
Największa zasłużona wygrana
Liczne ochy i achy mieszają się jednak z gorzkimi słowami krytyki. Grono internautów już przed finałem zarzucało "Top Model" ustawkę, zaznaczając, że w finale show znalazła się Eva Pietruk, która w 2024 roku wygrała brytyjskie "Top Model" oraz odrzucony w półfinale Michał Kot, który ma za sobą liczne sukcesy w świecie modelingu, jednak to decyzją Michała Piróga dostał jeszcze jedną szansę w programie, ostatecznie go wygrywając.
Świetny model, ale szkoda że nie zwyciężył ktoś, kto ma całą karierę przed sobą i wygraną naprawdę otworzyłaby drzwi.
Znowu wygrywa top influencer nie top model.
Zamiast dać szansę osobie, która nie ma żadnej ścieżki w modelingu, a rzeczywiście ma realne szanse, żeby się wybić, to nie, lepiej dać wygraną osobie, która już ma dużo furtek otworzonych, doświadczenie i karierę modela za sobą.
Facet od ponad dekady pracuje w branży i wygrywa Top Model. Żenada...
Internauci punktują błędy produkcji w finale "Top Model"
Wielkie poruszenie wzbudził nie tylko fakt, że to właśnie doświadczony model wygrał 14. edycję "Top Model", lecz również to, jak zdaniem widzów, produkcja "okrutnie" potraktowała finalistę programu, Mateusza Króla, który zmierzył się z Michałem Kotem w ostatecznej rozgrywce po eliminacji z finału Evy Pietruk i Emilii Weltrowskiej.
Organizacja tego finału to dramat. I nie puścili filmiku o Mateuszu, nie dali mu nic powiedzieć. Słabo. Jurorzy jakby nie wiedzieli, co robić i mówić momentami.
Ewa i Emilia po odpadnięciu dostały ochy i achy i mogły podziękować na scenie, Michał wygrał i też fanfary a Mateusz został zignorowany. Kolejny raz drugie miejsce zostało kolejny raz źle potraktowane. Produkcja powinna się zastanowić, bo to mega niefajne
Nie zabrakło też głosów, że to właśnie Mateusz Król powinien wygrać 14. edycję "Top Model".
Mati płaczący w tle łamie mi serce. Jemu ta wygrana mogła odmienić życie.
Z całym szacunkiem, ale to Mateusz zasłużył na wygraną.
Mateusz był świetny i miał idealne warunki, powinien był to wygrać
A co wy sądzicie o wyniku finału "Top Model"?
Zobacz także:
- Tak wyglądał kiedyś Michał Kot z "Top Model"
- Dzieli ich 17 lat. Eva Pietruk z "Top Model" opowiedziała o partnerze
