Reklama

Kolejne emocje w programie "Rolnik szuka żony" za nami! Do uczestników przyjechali wybrani przez nich kandydaci i kandydatki. Basia z "Rolnika" nie ukrywała, że to dla niej bardzo stresująca sytuacja, bo będzie musiała poświęcać uwagę aż trzem mężczyznom. Co więcej, wszyscy przyjechali w tym samym czasie.

Reklama
Stresuje mnie chyba wszystko. Nie zmrużyłam oka. (...) Moment przyjazdu chłopaków był bardzo stresujący, a to, że przyjechali na raz zaskoczyło mnie tym bardziej
- powiedziała Basia jeszcze przed przyjazdem kandydatów

Marta Manowska podkreślała, że Basia przygotowała dla kandydatów prawdziwe luksusy i żartowała, że nie będą chcieli wyjechać.

Oni nie wyjadą. Ja nie wiem Basia, czy ty za mocno tutaj nie zapewniłaś komfortu
- żartowała Marta Manowska

Najwięcej emocji wywołało jednak wyznanie Mateusza dotyczące... rozwodu! Co powiedział?

Basia z "Rolnik szuka żony" zszokowana wyznaniem Mateusza!

Basia z "Rolnik szuka żony" nie ukrywa, że nie spodziewała się tak osobistego wyznania ze strony Mateusza, który jak wiadomo, od początku jest jej faworytem. Mężczyzna przyznał, że jest osobą wierzącą i choć brał już ślub, to chce uregulować temat rozwodu...

Ja się w życiu nie spodziewałam, że usłyszę od niego coś takiego
- powiedziała Basia na temat Mateusza

Mateusz w przeciwieństwie do pozostałych kandydatów nie podejmował ogólnych tematów, ale od razu ruszyła z zaskakującym wyznaniem dotyczącym rozwodu kościelnego!

Trochę się podziało u mnie w sprawie tego ślubu kościelnego, bo nie miałem zamkniętej tej sprawy.
I ruszyłeś to? W ciągu tych trzech tygodni? O wow! (...) Muszę Ci przyznać, że jestem pod wrażeniem
- wyznała zszokowana Basia.

Co prawda Basia, nie wie, czy to faktycznie znajomość z nią sprawiła, że Mateusz postanowił definitywnie zakończyć poprzedni rozdział, ale wyraźnie była pozytywnie zaskoczona:

Może to nie jest ukierunkowane względem mnie, ale fajnie.
- dodała rolniczka przed kamerami.

Basia z "Rolnik szuka żony" nie kryje emocji po rozmowie z Grzegorzem

Rolniczka dała czas każdemu z kandydatów na rozmowę w cztery oczy. Wygląda na to, że była zadowolona jednak tylko z tego, jak przebiegło powitanie z Mateuszem. Jeśli chodzi o Grzegorza, podejmowali bardzo ogólne tematy, a kiedy zapytał Basię o ulubione serial, ta nie kryła zaskoczenia:

Jestem ciekawa, czy umielibyśmy rozmawiać o ważnych tematach
- powiedziała Basia po rozmowie z Grzegorzem.

Okazuje się, że Grzegorz miał takie same odczucia i powiedział o tym Basi.

Ja mam wrażenie, że zamiast o ważnych sprawach, to rozmawiam z Tobą o absolutnych pierdołach
- powiedział wprost Grzegorz.

Jak sądzicie, wszyscy kandydaci Basi wytrwają na gospodarstwie do końca?

Basia z Rolnik szuka żony
fot. Piotr Matey

Zobacz także:

Reklama
Basia i Mateusz z Rolnik szuka żony
fot. screen "Rolnik szuka żony"
Basia z Rolnik szuka żony gospodarstwo
fot. screen "Rolnik szuka żony"
Reklama
Reklama
Reklama