"Bagi" bladym świtem po finale "Tańca z gwiazdami" przekazał wieści. To zastał na łóżku, gdy wrócił do domu
Finał "Tańca z gwiazdami" zakończył się sensacyjnym zwycięstwem Mikołaja "Bagiego" Bagińskiego i Magdaleny Tarnowskiej. Kilka godzin później influencer zwrócił się do fanów na Instagramie. Pokazał się cały we łzach, ale to nie wszystko.

Finał "Tańca z gwiazdami" dostarczył widzom ogromnych emocji. Po tygodniach zmagań na parkiecie Kryształową Kulę zdobyli Mikołaj "Bagi" Bagiński i Magdalena Tarnowska. Ich zwycięstwo było zaskoczeniem dla wielu. W finale rywalizowały trzy pary: Mikołaj Bagiński z Magdaleną Tarnowską, Maurycy Popiel z Sarą Janicką oraz Wiktoria Gorodecka z Kamilem Kuroczko. To właśnie duet Bagiński–Tarnowska zdobył największe poparcie widzów i jurorów. Już nad ranem, następnego dnia, influencer zwrócił się do fanów.
"Bagi" znalazł to na łóżku po powrocie do domu
Emocje po finale nie opadły nawet nad ranem. Mikołaj Bagiński wyraźnie nie był w stanie zasnąć, bo jeszcze o świcie zamieścił relację na InstaStories, w której pokazał zdjęcie kartki, jaką sam do siebie zostawił na łóżku przed wyjazdem na finał:
Gratulacje Miki, doceń to. Niezależnie od wyniku bądź z siebie dumny
Do fotografii dodał podpis:
Wróciłem z Kryształową Kulą! Idę spać, jutro napiszę więcej
To nie wszystko, bo w kolejnym kafelku relacji "Bagi" pokazał się cały we łzach. Jak się okazało, zdjęcie wykonał w sobotę, podczas prób, gdy emocje zaczęły sięgać zenitu.
Dobra, zacznijmy od tego, że tak wyglądałem w sobotę na próbach, jak już wszystko zaczęło mnie przytłaczać, nic nie szło po mojej myśli
Pokazał również kilka ujęć z finału, jednak jak dał do zrozumienia, na szersze podsumowanie fani muszą jeszcze trochę zaczekać.
Kontrowersje po finale
Choć zwycięstwo Mikołaja Bagińskiego i Magdaleny Tarnowskiej ucieszyło wielu widzów, nie zabrakło również głosów krytyki. Część komentatorów zarzucała, że wygrały zasięgi, a nie umiejętności taneczne. Podkreślano, że Bagiński to influencer z ogromnym zapleczem fanów, co mogło mieć wpływ na wynik głosowania. Sama Iwona Pavlović przyznała bez ogródek:
Oczywiście, że tanecznie powinna wygrać Wiktoria, na drugim miejscu Maurycy, na trzecim Bagi, ale to program rozrywkowy. To państwo mieli głos, to państwo tak zdecydowali. Troszkę serce krwawi, bo chciałabym, żeby taniec się obronił, a coś tak ostatnio broni się bardziej sympatia
Warto również dodać, że Mikołaj Bagiński poinformować w swojej przemowie, iż całą nagrodę zamierza przekazać na stowarzyszenie, działające na rzecz osób z zespołem Downa.


Zobacz także: Zachowanie Kaczorowskiej i Rogacewicza w finale „Tańca z gwiazdami” wywołało poruszenie. Mamy nagranie