Arek z "Rolnika" znalazł już tę jedyną? "Idealna kandydatka na żonę"
Drugi odcinek 12. edycji "Rolnik szuka żony" dostarczył wiele emocji. Rolnicy poznali osobiście swoje kandydatki i po pierwszych spotkaniach nie ulega wątpliwości, że Arek już ma swoją faworytkę. Przed kamerami nie ukrywał swojego zachwytu. "Ideał" - mówił szczęśliwy. Która z dziewczyn zrobiła na nim aż takie wrażenie?

24-letni Arek pochodzi z Lubelszczyzny i razem z ojcem prowadzi gospodarstwo warzywno-zbożowe na ok. 30 hektarach. Dla niego rolnictwo to nie tylko praca, ale i pasja oraz sposób bycia. Po godzinach uwielbia sporty zimowe, motoryzację i spotkania ze znajomymi.
Arek marzy o tym, by zbudować stabilny, oparty na zaufaniu związek. Jego wymarzona partnerka, to kobieta lojalna, z poczuciem humoru i naturalnością. I czyżby już jedna z kandydatek spełniła wszystkie jego kryteria? Młody rolnik nie ukrywał, że Julia bardzo mu się spodobała i nawet nazwał ją przed kamerami swoim "ideałem".
20-letnia Julia podbiła serce Arka z "Rolnika" już po pierwszym spotkaniu
Arek od samego początku nie ukrywał, że to właśnie na spotkanie z 20-letnią Julią czeka najbardziej. Dziewczyna jest nie tylko piękna, ale także bardzo ambitna i pracowita. Studiuje w Dęblinie na kierunku lotnictwo i kosmonautyka na specjalności pilot-operator bezzałogowych statków powietrznych, a w wolnym czasie śpiewa i skleja modele samolotów.
Bardzo chcę ją poznać
Kiedy już w końcu nadszedł moment spotkania, Arek i Julia natychmiast złapali wspólny język. Okazało się, że Julia doskonale wie, co oznacza życie na wsi, gdyż wychowała się w rolniczej rodzinie.
Wychowywałam się w rodzinie rolniczej, tak że od dziecka jestem związana w jakiś sposób z rolnictwem. Wiem, z czym to się je. (...) Ja bardzo lubię pracę na przykład w ogrodzie. Bardzo lubię przy kwiatach, ogólnie przy jakichś warzywach. Mnie to też bardzo odstresowuje.
Arek postanowił też podpytać Julię o kwestię jej pracy. Jak bowiem wiadomo, ukończenie Akademii Wojskowej wiąże się z dużym poświęceniem i dostosowaniem do wojskowych reguł.
Jeżeli chodzi o kwestię pracy, to tutaj zależy, gdzie mnie wyślą. Tutaj jak kończymy uczelnię, to później jesteśmy do konkretnych jednostek przydzieleni. Byłby to dla Ciebie jakiś problem, gdyby mnie wysłali gdzieś daleko na jakiś okres?
Na pewno by mi było smutno, ale kwestia zrozumienia. Jeżeli masz taką pracę, w tym chcesz się rozwijać, to nie będę Ci skrzydeł podcinać.
"Rolnik szuka żony": Arek o Julii: "Idealna kandydatka"
Po spotkaniu z Julią, Arek nie mógł ukryć swojego szczęścia. Przed kamerami wprost wyznał:
Fajna, miła, rozgadana, uśmiechnięta. Wie, co to jest rolnictwo, warzywa. (...) Mogę powiedzieć, że idealna kandydatka na żonę
Julia również wydawała się być bardzo zadowolona po randce z 24-letnim rolnikiem. Nie ukrywała, że chciałaby znów go spotkać i zagościć na jego gospodarstwie.
Oczywiście chciałabym bliżej poznać Arka i mam nadzieję, że będzie mi to dane, że jednak wybierze mnie, żebym mogła zagościć na jego gospodarstwie
Myślicie, że z "tej mąki będzie chleb"?

Zobacz także: