Reklama

Adrian Szymaniak, uczestnik „Ślubu od pierwszego wejrzenia”, pilnie potrzebuje pomocy. Po wznowie glejaka IV stopnia przeszedł kolejną operację, która się udała i guz został w całości wycięty. Teraz on i Anita proszą o wsparcie na leczenie, które pozwoli Adrianowi wygrać z chorobą. Ta terapia kosztuje miliony! W "Dzień dobry TVN" Anita szczegółowo opowiedziała o kosztach i wyliczyła kwoty, jakie muszą wpłacić...

Reklama

Anita Szydłowska w "Dzień dobry TVN" ze łzami o kosztach leczenia Adriana

Adrian Szymaniak, znany z programu „Ślub od pierwszego wejrzenia”, usłyszał dramatyczną diagnozę: glejak mózgu IV stopnia. Zaledwie kilka tygodni po pierwszej operacji, guz powrócił. W wyniku nawrotu konieczne było ponowne przeprowadzenie operacji, która odbyła się w środę poprzedzającą występ jego żony w "Dzień dobry TVN". W rozmowie w śniadaniówce zdradziła, że operacja zakończyła się sukcesem, jednak leczenie musi być kontynuowane natychmiast, by ratować życie Adriana.

Anita Szydłowska, z trudem powstrzymując łzy, poinformowała, że ta choroba jest niezwykle podstępna i mimo usunięcia guza, choroba może szybko ponownie zaatakować i jest zupełnie nieprzewidywalna, dlatego konieczne jest szybkie leczenie. Okazuje się, że wyczerpali już możliwości na NFZ i ostatecznie zdecydowali się założyć zbiórkę na leczenie. Potrzebna jest zawrotna kwota 3 milionów złotych!

Anita Szydłowska w "Dzień dobry TVN" o nowej terapii

W emocjonalnym wystąpieniu w „Dzień Dobry TVN” Anita ujawniła skalę kosztów, z jakimi zmaga się ich rodzina. Pierwsza faza leczenia wymaga zebrania kwoty 240 000 zł, która umożliwi rozpoczęcie terapii. To jednak dopiero początek, bo każdy kolejny miesiąc leczenia generuje koszt 120 000 zł.

Żeby rozpocząć terapię, potrzebujemy 240 tys. zł, a potem co miesiąc aż 120 tys. zł.

Docelowa kwota zbiórki została określona na 3 000 000 zł. To suma, która ma pokryć długoterminowe leczenie i zapewnić Adriana dostęp do nowoczesnych terapii. W wywiadzie Anita wyjaśniła, że taka kwota nie jest zawyżona, a oni sami nie udźwigną kosztów leczenia.

12 lipca, kiedy nasz świat stanął w miejscu, Adrian niestety stracił pracę. W tym momencie będziemy się starać o zasiłek rehabilitacyjny. Zajmuję się dziećmi. Staram się, jak najbardziej działać. Spróbuję zorganizować galę charytatywną, jako że jestem artystką. Kończę też pracę nad naszą książką. Mam nadzieję, że to wszystko pomoże Adrianowi, ale nie jesteśmy w stanie udźwignąć teraz tych kosztów, a trzeba działać bardzo szybko
mówiła Anita Szydłowska w 'Dzień dobry TVN'

Zbiórka dla Adriana ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jest dostępna pod linkiem!

pomagam.pl/y87et6

Zobacz także:

Reklama
Adrian ze Ślubu od pierwszego wejrzenia o zbiórce na leczenie
Adrian ze Ślubu od pierwszego wejrzenia o zbiórce na leczenie fot. Instagram @adrian_szz
Reklama
Reklama
Reklama