Aneta ze "ŚOPW" wygadała się ws. trzeciego dziecka. "Kocham być w ciąży"
Aneta Żuchowska to uwielbiana przez widzów uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia", która w programie poznała swojego męża, Roberta. Doczekała się z nim dwójki dzieci, a teraz w najnowszym wywiadzie nie ukrywa, że już marzy o kolejnym potomku. "Marzę po prostu, żeby mieć dużą rodzinkę, pełną chatę" - wyznała.

Aneta Żuchowska właśnie udzieliła nowego wywiadu, w którym nie ukrywa, że już marzy o kolejnym dziecku. Przyznała jednak, że na ten moment musi jeszcze trochę poczekać na trzecią ciążę. Zobaczcie, co zdradziła.
Aneta Żuchowska ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o kolejnej ciąży
Aneta i Robert Żuchowscy ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" doczekali się dwójki dzieci - synka Mieszka i córeczki Hani. Jak jednak wiadomo, druga pociecha pary przyszła na świat jako ekstremalnie skrajny wcześniak i małżonkowie przeżyli wiele stresu oraz trudnych chwil. Finalnie na szczęście wszystko skończyło się dobrze i Aneta w wywiadzie dla TVN właśnie przyznała wprost, że mimo trudnych przeżyć z drugiej ciąży, nie boi się kolejnej. Wręcz przeciwnie - już marzy o tym, aby nosić pod sercem kolejny mały cud.
Nie, po tym co mnie spotkało, nie mam najmniejszych oporów przed zajściem w kolejną ciążę.
Następnie dodała, dlaczego na ten moment z Robertem jeszcze nie decyduje się na powiększenie rodziny.
Gdyby to tylko ode mnie zależało, już byłabym w kolejnej, trzeciej albo może już myślała o czwartej. Absolutnie się nie boję i strasznie czekam na moment, kiedy z Hanią nie będziemy już tyle jeździli po fizjoterapeutach i będzie można pomyśleć o kolejnym dziecku.
Aneta Żuchowska ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" marzy o dużej rodzinie
W tej samej rozmowie Aneta ze "ŚOPW" dodała, że "kocha być w ciąży". Przyznała także, że przez to, że jej druga ciąża zakończyła się tak wcześnie, nie zdążyła się nacieszyć rosnącym brzuszkiem.
Marzę o tym, kocham być w ciąży i nosić te cuda pod sercem, a ciążę taką całą, 40-tygodniową miałam tylko jedną, druga skończyła się w połowie, więc nie doczekałam się brzuszka, nie robiłam wyprawki, nie miałam zdjęć na pamiątkę, właściwie to nic nie mam z drugiej ciąży, bo ledwo się zaczęła, bardzo mi tego szkoda, bardzo brak i marzę znów o tym stanie, o brzuszku.
Aneta Żuchowska na koniec podkreśliła, jak bardzo marzy jej się duża rodzinka.
Marzę po prostu, żeby mieć dużą rodzinkę, pełną chatę. To moje największe marzenie. Ale na razie najważniejszy jest rozwój Hani, a ja jestem cierpliwa
Życzymy w takim razie, aby to marzenie już wkrótce się spełniło!
Zobacz także: