Adrian ze "ŚOPW" wyszedł ze szpitala. "Za tydzień stawiam się w innym". Pokazał zdjęcie ze specjalistą
Adrian Szymaniak ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" po 15 długich dniach wyszedł ze szpitala. Niestety, zmiany, jakie lekarze znaleźli w jego mózgu wymagają podjęcia dalszych kroków. Uczestnik miłosnego hitu TVN przekazał nowe wieści w sprawie. W tym trudnym czasie wspiera go psycholog programu.

Odkąd media obiegły wieści o tym, że Adrian Szymaniak ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" nagle trafił do szpitala, sympatycy formatu zalali jego instagramowe konto rozlicznymi pytaniami o przyczyny hospitalizacji i stan zdrowia swojego ulubieńca. Teraz, po ponad dwóch tygodniach spędzonych na szpitalnej sali, ukochany mąż Anity ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wreszcie wrócił do domu. To jednak nie koniec. Jak sam zapowiedział, już niebawem uda się do innej kliniki. W tym trudnym dla całej rodziny czasie, wspiera go psycholog z programu. W jakim stanie jest Adrian?
Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zapowiada leczenie w innej klinice. W jakim jest stanie?
Ponad dwa tygodnie temu Adrian Szymaniak nagle trafił do szpitala. Uczestnik miłosnego hitu TVN i jego ukochana żona, Anita, przez niemal tydzień żyli w niepewności, czekając na diagnozę. Po czasie okazało się, że lekarze wykryli zmiany w mózgu Adriana ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia", co sprawiło, że jego hospitalizacja znacznie się wydłużyła.
Teraz, po 15 długich dniach spędzonych na szpitalnym łóżku, Adrian Szymaniak ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wreszcie może cieszyć się bliskością rodziny. Jak jednak zapowiedział, wyjście ze szpitala im. Rydygiera w Krakowie, to dopiero zapowiedź tego, co jeszcze go czeka.
Za Tydzień stawiam się w innym szpitalu, w celu pobrania biopsji oraz dopełnienia diagnostyki aby na 100% wiedzieć z czym przyszło mi się zmierzyć
Jak podkreślił, już niebawem czeka go szereg ogólnych i szczegółowych badań.
Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o swojej chorobie: "to dopiero początek mojej walki"
Po tym, jak Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wyszedł ze szpitala, internauci zalali jego konta w mediach społecznościowych ciepłymi słowami wsparcia. Inni zaś wciąż dopytywali, w jakim stanie jest ukochany mąż Anity i czy to już koniec jego zmartwień.
Mimo najszczerszych chęci chciałbym w tej publikacji napisać ''happy end'' jednak to dopiero początek mojej walki
Psycholog "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wspiera Anitę i Adriana w tym wyjątkowo trudnym dla ich rodziny czasie
Ponad dwutygodniowa absencja Adriana ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" w domu i strach o jego zdrowie niewątpliwie bardzo odbiły się nie tylko na jego samopoczuciu, ale też Anity i ich dzieci. Jak wyznała niedawno kobieta, w tym trudnym czasie mogą jednak liczyć na psychologiczne wsparcie. Piotr Mosak, psycholog ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" odwiedził Adriana w szpitalu, stając się dla niego ogromną opoką.
Teraz Adrian opublikował zdjęcie z Piotrem Mosakiem wyznając, że to właśnie psycholog ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" towarzyszył mu tuż przed wyjściem ze szpitala.
Wczorajsze odwiedziny tego gościa odczarowały atmosferę ostatnich tygodni. Bardzo lubię Tego Ojca Chrzestnego naszego związku małżeńskiego. Dzisiaj pozostała dobra energia i zapach pomarańczy
Adrianowi życzymy dużo zdrowia.

Zobacz także: