Reklama

Agata i Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wciąż są przed rozwodem, chociaż ich programowe małżeństwo nie dotrwało nawet do wielkiego finału programu. Uczestniczka przerwała milczenie i podała zaskakujące kulisy związane ze sprawą rozwodową.

Reklama

Agata i Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wciąż przed rozwodem

Agata i Piotr poznali się w 10. edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia". Chociaż początkowo byli pozytywnie nastawieni do eksperymentu, szybko okazało się, że są do siebie zupełnie niedopasowani. Pierwsze wspólne tygodnie jako małżeństwo już obfitowały z nieporozumienia i awantury.

Ostatecznie Agata spakowała walizki i wyjechała z mieszkania Piotra. Uczestnik nie pojawił się nawet na wielkim finale eksperymentu. To jednak nie był koniec nieporozumień. Okazało się, że Piotr nie zamierza zrzec się nazwiska żony, które zdecydował się przyjąć podczas ślubu cywilnego a także małżonkom nie raz zdarzało mu się krytycznie wypowiadać na swój temat w mediach. Od emisji programu minął już rok, a para wciąż jest przed rozwodem. O sytuacji związanej z rozwodem Piotr mówił: "Nie mamy żadnego kontaktu. W kwestii rozwodu Agata się nie interesuje, a ja powoli tracę cierpliwość także do produkcji. Kontaktowałem się, ale twierdzili, że listy nie dochodzą. Podałem adres pracy, a i tak zero odzewu". Agata ma jednak na ten temat inne zdanie.

Agata ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o rozwodzie z Piotrem

Okazuje się, że rozprawa rozwodowa Agaty i Piotra ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" ma odbyć się już na dniach. Uczestniczka jednak nie do końca jest przekonana, że będzie to dzień, który raz na zawsze zakończy to, co jeszcze łączy ją z Piotrem:

Kochani. Ogłoszenie parafialne. Kto widział, ten wie. Jutro jest rozwód... Data była wyznaczona 25 marca 2025. A druga strona? Poprosiła o reprezentację prawnika 2 września 2025. 3 dni przed terminem rozprawy. Miałam się juz nie odzywać ALE: śmieję się od wczoraj i nie mogę przestać. Trzymajcie kciuki, żeby się pan Piotr jutro nie ''rozchorował''. Bo na lajfa na pewno zdąży. Pozdrawiam wszystkich a najbardziej hejterów. A.

Skłócony z Agatą Piotr nie pozostawił tego bez komentarza. Opublikował zdjęcie, na którym dopisał datę rozwodu. Jedna z internautek napisała: "No i rozwód. No i? Wiadome było. Przecież Państwu nie wyszło. Chyba można powiedzieć - nareszcie". Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zareagował słowami:

Oczywiście, że nareszcie ale czy to w takiej pełnej nienawiści scenerii musi i powinno się odbywać... Czy nawet dzień przed rozwodem programowa żona Agata musi być chamska, ironiczna i zamieszczać w sieci idiotyczne wpisy dotyczące mojej osoby? Serio ta się zachowuje dorosła kobieta... to przykre ale ja mam inne wyobrażenie dorosłej oraz inteligentnej osoby. Dlatego ja nie będę się do takiego poziomu zniżał.

Internauci są jednak krytyczni:

Porażka. Sam Pan zaczepia, a potem kłopot, że ktoś nie siedzi cicho jak mysz pod miotłą.

Plany Piotra w dniu rozwodu z Agatą ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia"

Agata Miechowska zdradziła, że jej rozwód z Piotrem odbędzie się już 5. września. Niedawno Piotr ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zapowiedział na ten dzień transmisję na żywo. Napisał tajemniczo: "Zapraszam na live inny niż wszystkie". Okrasił je wymowną grafiką dwóch ludzi, którzy stoją na złamanym sercu. Myślicie, że zamierza opowiadać o rozwodzie?

Zobacz także:

Reklama
Agata ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o rozwodzie z Piotrem
Agata ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" o rozwodzie z Piotrem, fot. Instagram @australiabygacia
Reklama
Reklama
Reklama