13 lat temu wygrał "Must Be The Music". Dziś to syn Tomasza Kowalskiego bierze udział w programie
Syn Tomasza Kowalskiego, zwycięzcy czwartej edycji "Must Be The Music", stanął na tej samej scenie, na której przed laty triumfował jego tata. Podczas castingu przed jurorami młody wokalista zaprezentował utwór zespołu Dżem pt. „Autsajder”. Za kulisami wspierał go oczywiście tata. Nie zabrakło łez i poruszających scen.
Już dziś, 28 marca 2025 roku czwarty odcinek "Must Be The Music", a w nim niesamowite występy uczestników, a także niezwykle poruszająca chwila. Jak się okazało, jednym z młodych artystów, który pojawił się na castingu przed jurorami, był Natan Kowalski, czyli syn Tomasza „Kowala” Kowalskiego, który w 2012 roku zwyciężył czwartą edycję „Must Be The Music”. My już teraz mamy dla Was przedpremierowe smaczki z tego wyjątkowego występu.
Syn Tomasza Kowalskiego w "Must Be The Music"
Natan Kowalski muzyką interesuje się od najmłodszych lat. Pasję zaszczepił w nim nie tylko tata, ale m. in. jego dziadek i prowadzony przez niego zespół z muzyką ludową. Syn Tomasza Kowalskiego kształci się również w szkole muzycznej i uczy się gry na pianinie.
Teraz młody artysta postanowił spróbować swoich sił w "Must Be The Music". 13 lat temu to właśnie jego tata wygrał ten program, a teraz to on po latach ma szanse na triumf w muzycznym show Polsatu.
Natan przed jurorami wykonał utwór zespołu Dżem pt. „Autsajder”. Swoim występem poruszył wszystkich.
(…) Masz najważniejsze, co każdy muzyk musi mieć, czyli serce, które jest gotów oddać publiczności i ty to masz
Ja uważam, ze twoja historia twojego syna nauczyła bycia twardym facetem i to, co dzisiaj dźwiga tutaj, to nie jest tylko wykonanie przed publicznością, ale kawał historii i tego wszystkiego, co dźwigacie razem od lat i z taką ekipą tylko do przodu. Gratuluje wam
Po występie Natana na scenie pojawił się również jego tata, który nie mógł powstrzymać wzruszenia.
(…) Teraz Natan… Jak zaczął śpiewać, to już mi łzy, już się zbierały
Poniżej przedpremierowo możecie zobaczyć poruszające ujęcia z tego, co działo się po występie Natana Kowalskiego w "Must Be The Music". Gdy na scenie pojawił się jego tata, również jemu ciężko było powstrzymać wzruszenie.
Tragiczny wypadek Tomasza Kowalskiego
Tomasz Kowalski, zwycięzca czwartej edycji "Must Be The Music", poruszył serca widzów swoim głosem i autentycznością. Niestety, niedługo po sukcesie w programie, jego życie zmieniło się na zawsze. W 2014 roku artysta uległ poważnemu wypadkowi motocyklowemu, w wyniku którego doznał rozległych obrażeń i został sparaliżowany. Choć od tamtej pory porusza się na wózku, nie zrezygnował z muzyki i mimo przeciwności nadal dzielił się swoim talentem z innymi.
Tragiczny wypadek Tomasza na motocyklu diametralnie zmienił życie całej jego rodziny, w tym jego wówczas małego syna. Natan wyjawił, że jako dziecko śpiewał i grał swojemu tacie, by wspierać go w powrocie do zdrowia.
Powyżej możecie zobaczyć również materiał wideo przestawiający historię Tomasza Kowalskiego. A występ Natana oraz więcej szczegółów na temat młodego artysty poznacie już dziś, 28 marca 2025 roku w czwartym odcinku "Must Be The Music". Start już o godzinie 19:55 na antenie stacji Polsat.






Zobacz także: