Wtrąciła się w konflikt między Bartem Pniewskim a Edytą Górniak. „Rozważamy złożenie pozwu”
Edyta Górniak, jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich wokalistek w ostatnim czasie wdała się w medialny konflikt z Bartem Pniewskim, byłym menadżerem Allana Krupy. Między gwiazdami doszło do spięcia po rozstaniu ich dzieci. Do dyskusji włączyła się również Ewa Minge. Pniewski rozważa teraz podjęcie kroków prawnych wobec projektantki.

- Redakcja
Ewa Minge postanowiła zabrać głos w sprawie konfliktu między Bartem Pniewskim a Edytą Górniak. Projektantka mody publicznie wsparła wokalistkę, której syn, Allan Krupa, znalazł się w centrum medialnej burzy po rozstaniu z Nicole Pniewską. Minge zarzuciła Pniewskiemu niewłaściwe zachowanie i nadmierne nagłaśnianie sytuacji. Jej wypowiedzi odbiły się szerokim echem, wywołując kolejną falę komentarzy.
Bart Pniewski odpowiada na komentarz Ewy Minge
Bart Pniewski nie pozostał dłużny i ostro odpowiedział na słowa Minge. Stylista zarzucił projektantce hipokryzję, podkreślając, że jego działania nie odbiegają od standardowych praktyk w show-biznesie. Dodatkowo, w ostrych słowach skrytykował jej zaangażowanie w spór, sugerując, że nie jest ona bezstronna.
Pniewski poinformował także, że rozważa podjęcie kroków prawnych przeciwko Minge. Jak sam przyznał, jego prawnicy analizują wypowiedzi projektantki, by sprawdzić, czy naruszyła ona jego dobre imię.
Nie ma nic bardziej perfidnego, niż na czyjejś dramie próbować zarabiać pieniądze i promować siebie i swoje produkty. Ja Pani jasno wytłumaczyłem, że nie ja naruszyłem prywatność naszych dzieci. (...) Nie pozwolę, żeby ktoś na mnie pluł. Okazała się ogromną hipokrytką i też dlatego z moim działem prawnym rozważamy złożenie pozwu
W dalszej części Pniewski podkreślił, że Ewa Minge nie zna wielu szczegółów sprawy, jak choćby tego, czy sprzęt zabrany przez Edytę Górniak i Allana Krupę ze studia rzeczywiście należał jedynie do nich. Stylista zasugerował, że projektantka szuka jedynie rozgłosu.
Pani Minge stwierdziła również, że Pani Edyta pod osłoną nocy zabrała ze studia to, co należało do Allana. Skąd może wiedzieć, co do kogo należało? Stwierdziła, że Pani Edyta jest wspaniałą matką, skąd może wiedzieć, skoro w wiadomości do mnie stwierdziła, że nigdy bliżej jej nie poznała
Na koniec Pniewski określił zachowanie Minge jako „hipokryzję największego kalibru”.
Drama Edyty Górniak i Barta Pniewski po rozstaniu Nicole i Allana
Konflikt między Edytą Górniak a Bartem Pniewskim narasta, angażując coraz więcej osób ze świata polskiego show-biznesu. Po rozstaniu Allana Krupy (znanego również jako Allan Enso), syna Górniak, z Nicole Pniewską, córką Pniewskiego, doszło do serii publicznych oskarżeń i kontrowersji.
Bart Pniewski opublikował w mediach społecznościowych nagrania z monitoringu, na których widać, jak Edyta Górniak wraz z synem wynoszą sprzęt ze studia nagraniowego, które Allan – jak uważa Pniewski – współdzielił z Nicole. Stylista zarzucił im dewastację studia.
Edyta Górniak odpowiedziała na te zarzuty, tłumacząc, że jej syn zabrał swoją własność z obawy przed agresywnymi atakami. W obronie Górniak stanęła projektantka Ewa Minge, krytykując działania Pniewskiego i zarzucając mu wykorzystywanie sytuacji do promocji własnej osoby i biznesu.
Zobacz także: Była partnerka Allana Krupy ostro odpowiada Edycie Górniak. „Obrzydliwe”