Reklama

Na wiosennej ramówce TVN pojawiło się wiele znanych twarzy. Jednak nie każdy był w stanie przybyć na to ważne wydarzenie. Wszyscy byli niemalże pewni, iż na ramówce zabraknie Tomasza Jakubiaka z powodu jego choroby. Jednak nagle ku zaskoczeniu obecnych na ramówce osób na ekranie pojawił się sam Tomasz.

Reklama

Tomasz Jakubiak zaapelował do kolegów z zespołu

Nagle podczas ramówki TVNu zapowiedziana została niespodzianka, a na ekranie obecni, którzy przybyli na wiosenną ramówkę zobaczyli Tomasza Jakubiaka.

Dorotko moja kochana, której świat fryzur prędko nie dogoni... ba nawet nie zrozumie i ty Michelku mój kochany, farbowany Meksykaninie dziękuję wam bardzo, że wciąż o mnie pamiętacie i ciepło mówicie
- rozpoczął swoją wypowiedź Tomasz Jakubiak.

W dalszej części nagrania Jakubiak opowiedział, jak bardzo jest dumny ze swojego zespołu. Zdradził, że pierwszy odcinek MasterChef Nastolatki oglądał już kilka razy.

Chciałem wam pogratulować, bo odwaliliście mimo mojego braku, kawał dobrej roboty. Ale nie tylko wam pogratulować, ale całemu zespołowi Master Chefa, bo uważam, że nowy format MasterChef nastolatki jest genialny. Obejrzałem kilka razy pierwszy odcinek i naprawdę byłem wzruszony i się ubawiłem i była fajna rywalizacja. Tam po prostu wszystko się zgadza. Wielkie gratulacje
- dodał Tomasz Jakubiak.

Kucharz zwrócił się również do wszystkich kolegów i koleżanek z TVNu, zebranych na ramówce, mówiąc:

A dla was pełna salo naszej TVNowej rodziny wysyłam ogrom całusów i serdeczności, bo wiem, że wy też mnie dosyć mocno wspieracie. Ale już dosyć tych ochów i achów, bo wiecie, co? Z tego wszystkiego to mi się tańczyć zachciało, więc uciekam poruszać trochę nóżką, póki jeszcze sił mi wystarczy
- podsumował Jakubiak.

Przebieg choroby Tomasza Jakubiaka

Tomasz Jakubiak, znany polski kucharz i osobowość telewizyjna, w 2024 roku ujawnił, że zmaga się z rzadkim nowotworem jelita cienkiego i dwunastnicy, który zdążył dać przerzuty do kości, w tym kręgosłupa i miednicy. Początkowo objawy były bagatelizowane, co opóźniło diagnozę i pozwoliło chorobie na rozwój. Ze względu na zaawansowany stan choroby i brak skutecznych metod leczenia w Polsce, Jakubiak zdecydował się na terapię w specjalistycznej klinice w Izraelu. Dzięki wsparciu fanów i zorganizowanej zbiórce udało się zebrać ponad 1,5 miliona złotych na pokrycie kosztów leczenia.

W Izraelu Jakubiak przeszedł szereg operacji ratujących życie oraz poddał się innowacyjnym, eksperymentalnym terapiom, które nie są dostępne w Europie. Celem tych terapii jest zablokowanie mutacji genetycznych odpowiedzialnych za rozwój nowotworu. Profesor Piotr Wysocki, onkolog kliniczny, wyjaśnił, że takie podejście może całkowicie zmienić przebieg choroby, choć nie ma gwarancji skuteczności. Jakubiak regularnie informuje swoich fanów o postępach w leczeniu za pośrednictwem mediów społecznościowych. W jednym z nagrań przyznał, że przeszedł wiele operacji i wyzwań, ale dzięki determinacji i wsparciu bliskich czuje się coraz lepiej.

Reklama

Zobacz także: Tomasz Jakubiak nagle zwrócił się do fanów: "Płakałem jak bóbr"

Tomasz Jakubiak
Instagram@tomasz_jakubiak
Reklama
Reklama
Reklama