Smaszcz ujawnia nieznane kulisy rozstania z Kurzajewskim: „Maćkowi nigdy nie wybaczę”
Paulina Smaszcz to medialna dziennikarka, która ma za sobą głośne rozstanie z Maciejem Kurzajewskim. Niedawno udzieliła wywiadu w podkaście Żurnalisty, w którym opowiedziała o tym, jak traktował ją były mąż. „Pozytywne oświadczenie o naszych relacjach napisałam ze względu na to, że mój były mąż bardzo się bał utraty wizerunku wspaniałego, katolickiego ojca”, zdradziła.

- Redakcja
Paulina Smaszcz zdecydowała się opowiedzieć o swoim małżeństwie i późniejszych relacjach z Maciejem Kurzajewskim. W rozmowie z Żurnalistą ujawniła, że publiczne oświadczenie, w którym zapewniała o dobrych stosunkach z byłym mężem, nie było zgodne z prawdą. Jak podkreśla, dokument ten napisała pod presją samego Kurzajewskiego, który obawiał się o swój wizerunek.
Według Smaszcz jej były mąż miał obawiać się, że negatywne komentarze na jego temat mogą zaszkodzić jego pozycji w mediach i wpłynąć na postrzeganie go jako „katolickiego ojca”.
Paulina Smaszcz ujawnia, dlaczego początkowo pisała o dobrych relacjach z Maciejem Kurzajewskim
Były mąż Pauliny Smaszcz, Maciej Kurzajewski, od lat związany jest z mediami jako dziennikarz i prezenter telewizyjny. Jego wizerunek publiczny odgrywa dla niego kluczową rolę, dlatego – jak twierdzi Smaszcz – zależało mu na tym, aby przedstawiać relację z byłą żoną w pozytywnym świetle.
Smaszcz ujawnia, że podjęła decyzję o publikacji oświadczenia w dobrej wierze, ale z perspektywy czasu uważa, że było to wymuszone i nieuczciwe wobec niej samej. W rozmowie nie ukrywała emocji, mówiąc wprost: „Nigdy mu nie wybaczę”.
Ja Maćkowi nigdy nie wybaczę. Funkcjonowałam przy nim ze względu na chłopców i to, że później pojawiła się nasza wnuczka. Pozytywne oświadczenie o naszych relacjach napisałam ze względu na to, że mój były mąż bardzo się bał utraty wizerunku wspaniałego, katolickiego ojca, żyjącego w patriarchacie. To było na jego prośbę. Dla mnie było najważniejsze, żeby miał dobre relacje z synami
Paulina Smaszcz mówi o tym, kto pomagał jej w okresie choroby
Jakiś czas temu Paulina Smaszcz przyznała, że Maciej Kurzajewski i ich synowie mieli wymieniać się jej zdjęciami z okresu choroby. Wówczas miała problem z wykonaniem najprostszych czynności. Natomiast członkowie jej rodziny mieli sobie robić z tego żarty. W rozmowie z Żurnalistą dziennikarka stwierdziła, że wybacza dzieciom, ponieważ zostały zmanipulowane przez ojca.
To było bardzo dawno temu, ale matka jest po to, żeby wybaczać swojemu dziecku wszystko. Bo jak matka kocha, to nie ma czegoś takiego jak granice miłości. Zmanipulowane dziecko działa tak, jak działa, ale ja z moim synem i synową mam od dawna bardzo dobre relacje. Ja do tego nie wracam. On się dał wciągnąć w manipulację, co bardzo przeżyłam. Myślałam, że mi serce pęknie
W dalszej części zdradziła, że to przyjaciele i jej rodzina okazali się największym wsparciem w tym trudnym okresie. Problemy neurologiczne oraz powikłania po operacji okazały się fatalne w skutkach. W pewnym momencie Smaszcz musiała na nowo nauczyć się chodzić. Dziennikarka opowiedziała, że choć zajmowała się domem i chorymi rodzicami Macieja Kurzajewskiego, sama później nie mogła liczyć na jego pomoc.
Mną się wtedy opiekowały moje cztery przyjaciółki. Zmieniały mi pieluchy, myły mnie, karmiły. Moja rodzina się mną nie zajmowała. Ja wtedy wyłam z bólu, nie byłam w stanie się ruszyć, wstać do toalety, podać sobie leków, czy wstać po wodę. (...) Przyjęłabym wtedy pomoc od każdego. W takich chwilach myślisz tylko o tym, żeby ktokolwiek był
Maciej Kurzajewski odpowiedział na zarzuty Pauliny Smaszcz
Przez długi czas Maciej Kurzajewski nie reagował na publiczne oskarżenia ze strony byłej żony. Wreszcie odpowiedział na zarzutyPauliny Smaszcz, dotyczące rzekomego wyśmiewania jej podczas choroby. Dziennikarz podkreślił, że nie komentuje publicznie spraw rodzinnych, ale nie pozwoli, aby jego bliscy cierpieli z powodu tych zarzutów. Poinformował również o toczących się postępowaniach sądowych przeciwko Paulinie Smaszcz o naruszenie jego dóbr osobistych.
Zobacz także: Kurzajewski z synem upokarzali i wyśmiewali Smaszcz? Wstrząsające wyznanie Pauliny
