Polsat w żałobie. Stacja pożegnała wieloletnią producentkę
Monika Dorociak, przez 16 lat związana z telewizją Polsat jako producentka i wydawczyni programów publicystycznych, zmarła. Współpracownicy z Polsatu wyrazili głęboki smutek po jej odejściu, podkreślając jej wkład w rozwój stacji. Co się wydarzyło? Poznajcie szczegóły tych przykrych wydarzeń.

- Redakcja
Polskie środowisko dziennikarskie pogrążyło się w żałobie po nagłej śmierci Moniki Dorociak. Przez lata była jedną z kluczowych postaci w Polsat News, odpowiadając za produkcję i edycję programów publicystycznych. Wiadomość o jej odejściu poruszyła wielu współpracowników, którzy podkreślają jej profesjonalizm, oddanie pracy oraz niezwykłe podejście do dziennikarstwa.
Śmierć Moniki Dorociak – producentki Polsat News
Monika Dorociak przez 16 lat była kluczową postacią w strukturach Polsat News. Jako producentka i wydawczyni programów publicystycznych miała ogromny wpływ na kształtowanie treści emitowanych przez stację. Wcześniej zdobywała doświadczenie w Grupie ZPR Media, gdzie rozwijała swoje umiejętności dziennikarskie i edytorskie.
W Polsacie Dorociak zajmowała się m.in. koordynacją produkcji i edycją programów publicystycznych, które odgrywały istotną rolę w informowaniu widzów o bieżących wydarzeniach. Była ceniona za profesjonalizm, zaangażowanie oraz umiejętność pracy pod presją czasu. Wieść o jej śmierci wstrząsnęła środowiskiem dziennikarskim, szczególnie wśród kolegów z Polsat News. Współpracownicy pożegnali ją we wzruszających słowach.
Na stronie nekrologi.wyborcza.pl pojawiła się oficjalna informacja o jej odejściu. Dziennikarze oraz producenci związani z Polsatem wspominają ją jako osobę niezwykle oddaną pracy, pełną pasji i profesjonalizmu:
Z głębokim smutkiem i żalem żegnamy naszą koleżankę Monikę Dorociak. Łącząc się w bólu z rodziną i bliskimi, składamy najszczersze wyrazy współczucia
Zobacz także: Nie żyje Jadwiga Komorowska. Mama Bronisława Komorowskiego Miała 103 lata
Odejście 17-letniej uczestniczki "MasterChef Nastolatki" wstrząsnęło show-biznesem
Niestety, odejście Moniki Dorociak to niejedyna tragedia, która odbiła się ostatnio szerokim echem w show-biznesie. Śmierć 17-letniej Aleksandry S., uczestniczki programu MasterChef Nastolatki, wstrząsnęła Polską. Dziewczyna zaginęła 28 lutego 2024 roku, a jej ciało odnaleziono 2 marca w Olsztynku. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie tragicznego zdarzenia. Wstępne ustalenia wskazują, że nie ma podejrzeń, iż w śmierć Oli były zaangażowane osoby trzecie, choć pełne wyniki śledztwa będą znane po przeprowadzeniu sekcji zwłok. Produkcja programu i rodzina Aleksandry wyraziły głęboki żal z powodu jej odejścia.
W dniu 6 marca 2025 roku odbył się pogrzeb Aleksandry, 17-letniej uczestniczki programu MasterChef Nastolatki, w Orzechowie. Na ceremonii pojawiły się tłumy żałobników, w tym rodzina, przyjaciele oraz fani, którzy śledzili jej kulinarną pasję w telewizyjnej produkcji. Msza święta była pełna emocji, a wielu uczestników nie potrafiło powstrzymać łez. Wzruszające słowa skierował do zebranych ks. Michał Świątecki, który przypomniał o nadziei płynącej z wiary. Rodzina zmarłej prosiła, by nie składano kondolencji.
Zobacz także: Krystyna Grochowska nie żyje. Gwiazda Alibabek odeszła w wieku 83 lat
