Jennifer Aniston przerwała milczenie. Nagle pokazała wiadomości od Maathew Perry'ego
Tragiczna wiadomość o śmierci Maathew Perry'ego obiegła świat 28 października br. Dopiero w tym tygodniu osoby z planu "Przyjaciele" postanowili odnieść się do sprawy związanej ze śmiercią ich bliskiego przyjaciela.

Matthew Perry zmarł 28 października br. w wieku zaledwie 54-lat. Mężczyzna utonął w swoim basenie. Sprawę bada prokuratura.
Jennifer Aniston pożegnała przyjaciela
Pomimo tego, że obsada "Przyjaciół" pojawiła się na pogrzebie Maathew Perry'ego. Długo milczeli na temat śmierci aktora. Dzisiaj na temat utraty swojego bliskiego przyjaciela nie tylko z serialu "Przyjaciele" postanowiła odezwać się Jennifer Aniston. Na Instagramie opublikowała wymowny post, po którego przeczytaniu łzy same napływają do oczu.
Rozśmieszenie ciebie właśnie poprawiło mi dzień. Uczyniło mój dzień
W poście pod zdjęciami, dodanymi przez Jennifer, widnieje szczere wyznanie. Wyznaje, że to nieszczęśliwe wydarzenie, jakim była śmierć Maathew bardzo mocno na nią wpłynęło.
Pożegnanie z naszym Mattym było szaloną falą emocji, jakich nigdy wcześniej nie doświadczyłam. Każdy z nas w pewnym momencie swojego życia doświadcza straty. Utrata życia lub utrata miłości. Będąc w stanie naprawdę siedzieć w tym smutku, możesz poczuć chwile radości i wdzięczności za to, że kochałeś kogoś tak głęboko. I kochaliśmy go głęboko. Był taką częścią naszego DNA. Zawsze było nas 6. To była wybrana rodzina, która na zawsze zmieniła bieg tego, kim byliśmy i jaka miała być nasza ścieżka. Matty WIEDZIAŁ, że uwielbia rozśmieszać ludzi. Jak sam powiedział, jeśli nie usłyszał „śmiechu”, myślał, że umrze. Od tego dosłownie zależało jego życie. I właśnie to mu się udało. Rozśmieszył nas wszystkich. I śmiej się mocno. Przez ostatnie kilka tygodni przesyłaliśmy sobie nawzajem nasze SMS-y. Śmiech i płacz, a potem znowu śmiech. Zachowam je na zawsze. Znalazłam jedną wiadomość, którą pewnego dnia wysłał mi nie wiadomo skąd. To mówi wszystko

Matty, bardzo cię kocham i wiem, że jesteś teraz całkowicie spokojny i wolny od bólu. Rozmawiam z tobą codziennie… czasami prawie słyszę, jak mówisz: Czy mogłabyś być bardziej szalona? Odpoczywaj bracie. Zawsze poprawiałeś mi dzień…
