Dziewczyna Wojciecha G. reklamuje ubrania tuż po jego zatrzymaniu. Wardęga: "Czy godność nie ważniejsza od kilku koła"?

CBŚP wkroczyło do akcji 5 marca, przeprowadzając szeroko zakrojone zatrzymania na terenie Polski. Wśród osób objętych działaniami służb znaleźli się znani influencerzy, dziennikarze oraz osoby związane z organizacją FAME MMA. Na liście znalazł się również Wojciech G., którego związek z młodszą dziewczyną budził spore zainteresowanie. Nie do wiary, jak niespełna 20-letnia ukochana gwiazdora "Warsaw Shore" zareagowała na jego zatrzymanie. Choć jej post szybko zniknął z sieci, nie pozostał bez echa:

Ja jestem zszokowany. Nie przepadam za Wojtkiem, ale w tym przypadku mu naprawdę współczuję

Wojciech G. zatrzymany. Jego dziewczyna prężnie działa na Instagramie, Wardęga nie gryzie się w język

Świat influencerów i freak-fightów wstrząśnięty! W środę, 5 marca 2025 roku, Centralne Biuro Śledcze Policji przeprowadziło szeroko zakrojoną akcję, w wyniku której zatrzymano 10 znanych postaci związanych ze światem internetu, sportów walki i mediów. Wśród zatrzymanych znaleźli się czołowi influencerzy oraz organizatorzy gal FAME MMA – Wojciech G. oraz Michał B., ps. Boxdel. Zatrzymania mają związek z nielegalnym procederem organizowania internetowych gier losowych. To jedna z największych afer w polskim środowisku influencerów, a jej konsekwencje mogą być ogromne.

Tymczasem, gdy cały internet czekał na komentarz dziewczyny zatrzymanego Wojciecha G., kilkanaście lat młodszej Sofi, zainteresowani doczekali się jedynie... reklamy dla marki odzieżowej, która wylądowała na InstaStories 19-latki. Od komentarza w tej sprawie nie powstrzymał się Sylwester Wardęga, który - choć sam wpis zniknął szybko z sieci - nie omieszkał wyrazić swojej konsternacji na Instagramie!

Ja to jestem już naprawdę zszokowany. Zatrzymali Wojtka G. Jego dziewczyna, która zawdzięcza mu wszystko, całą swoją karierę, wrzuca k**** dziś, po jego zatrzymaniu, reklamę k**** gaci. Można przełożyć każdą współpracę. Ja rozumiem, że promocja się zaczyna, ale no nie wypada... I wiecie, dużo osób czekało, co u niej, jak ona to skomentuje - więc zasięgi też większe

Wardęga zwrócił się też bezpośrednio do Sofi i nie ukrywał zdziwienia. Przyznał też, że "nie przepada za Wojciechem Golą", jednak ta sytuacja jest dla niego niezrozumiała:

Naprawdę Sofi, nie wstyd Ci? Nie można było powiedzieć: nie będę tego reklamowała? Nie jest godność ważniejsza od kilku koła? Ja jestem zszokowany. Nie przepadam za Wojtkiem, ale w tym przypadku mu naprawdę współczuję

Zobacz także: Nowe doniesienia ws. afery "Buddy"! Prezenter TVN zatrzymany

Co wiadomo o zatrzymaniach influencerów?

W środę, 5 marca 2025 roku, Centralne Biuro Śledcze Policji przeprowadziło szeroko zakrojoną akcję, w wyniku której zatrzymano 10 osób związanych z organizowaniem internetowych gier losowych. Wśród zatrzymanych znaleźli się czołowi przedstawiciele świata influencerów i sportów walki, w tym włodarze FAME MMA – Wojciech G. i Michał B., ps. Boxdel.

Na liście zatrzymanych znaleźli się:

• Wojciech G. – włodarz FAME MMA, influencer, były uczestnik "Warsaw Shore",
• Michał B. ps. Boxdel – youtuber, współtwórca FAME MMA,
• Lexy C. – popularna influencerka i freak fighterka,
• Adam K. – dziennikarz TVN Turbo,
• Krzysztof R. i Rafał P. – włodarze FAME MMA,
• Szymon K. ps. Isamu – influencer gamingowy,
• Adam Z. ps. Detailer – influencer,
• Sebastian K. ps. Kickster – influencer motoryzacyjny.

Wszystkie te osoby zostały objęte dochodzeniem w związku z organizowaniem internetowych gier losowych. Zatrzymani mieli uczestniczyć w tworzeniu i promowaniu platform hazardowych działających bez odpowiednich zezwoleń. Śledczy podejrzewają, że proceder ten mógł przynosić milionowe zyski, a jego skala jest większa, niż początkowo zakładano.

Osoby zatrzymane zostały przewiezione do Szczecina, gdzie będą składać wyjaśnienia przed prokuraturą.

Budda komentuje zatrzymania. Nie szczędził ironii

Kamil L., znany jako Budda, odniósł się do medialnych doniesień o zatrzymaniu dziesięciu osób związanych z działalnością influencerską, w tym organizatorów nielegalnych loterii internetowych. W obliczu spekulacji na temat jego rzekomego udziału w ujawnieniu procederu, Budda, który pod koniec grudnia sam opuścił areszt, zamieścił w mediach społecznościowych ironiczny komentarz, podkreślając, że nie zrobił niczego innego niż „połowa polskiego internetu” i nie rozumie, dlaczego pojawiają się oskarżenia pod jego adresem. W swoim wpisie dał do zrozumienia, że cała sytuacja go bawi, a zarzuty wobec niego uważa za absurdalne:

Czy dziś jest ten dzień, w którym narracja wszystkich komentujących, jak to wielce zrobiłem cokolwiek innego I PRZEDE WSZYSTKIM BARDZIEJ NIELEGALNEGO niż połowa polskiego YouTube, upadnie? Nie wiem, lecz się domyślam. Wszystkim wiwatującym, jak to wielce Bandzior został w końcu zawinięty za lewy kwit, dziś chyba humor nie dopisze

Śledzicie całą sprawę?

Zobacz także: To pojawiło się na profilu Lexy C. tuż przed zatrzymaniem. Tak spędziła wieczór