Reklama

Zaledwie dobę po premierze, 2 lipca 2025 r., film "The Old Guard 2" trafił na szczyt najchętniej oglądanych produkcji Netflixa w Polsce. W obsadzie hitu pojawili się Charlize Theron i Uma Thurman. Kontynuacja głośnego tytułu z 2020 roku wraca z opowieścią o nieśmiertelnych wojownikach, których losy ponownie wstrząsają światem widzów.

Reklama

Filmowy powrót po pięciu latach – "The Old Guard 2" podbija Netfliksa

Na ten moment fani "The Old Guard" czekali aż pięć lat. Podczas gdy Charlize Theron dumnie promuje 2. część hitu Netflixa ze swoim udziałem, na platformę streamingowego giganta na początku lipca trafiła produkcja "The Old Guard 2", która zaledwie w 24 godziny od premiery wskoczyła na 1. miejsce najchętniej oglądanych filmów platformy. Theron ponownie zobaczymy w roli Andromachy ze Scytii, czyli Andy, która w drugiej odsłonie historii o nieśmiertelnych wojownikach zmaga się z utratą swojej nieśmiertelności, a drużyna herosów zostaje wystawiona na kolejną próbę, tym razem za sprawą postaci Discord, granej przez Umę Thurman. Film wprowadza nowe elementy mitologii oraz pogłębia dramatyczne wątki bohaterów. Wielki powrót historii nieśmiertelnych obrońców świata sprawił, że produkcja w zaledwie dobę stała się najchętniej oglądaną pozycją Netflixa.

Niemniej jednak, mimo sukcesu komercyjnego i pozycji lidera w Polsce, "The Old Guard 2" spotkał się z druzgocącą krytyką. Na Rotten Tomatoes film uzyskał zaledwie 28/100 punktów, a na Metacritic 46/100. Użytkownicy Filmwebu ocenili go na 4,9/10. Krytycy nie szczędzili gorzkich słów, zarzucając produkcji m.in. nijakie sceny akcji, przeciętny montaż i brak emocjonalnej głębi.

Fabuła "The Old Guard 2"– zemsta, nieśmiertelność i dramat

W drugiej części sagi, Andy zmaga się z własną śmiertelnością, starając się jednocześnie ocalić pozostałych członków drużyny przed groźbą zagłady. Gdy z morskiego więzienia zostaje uwolniona Quynh, dołącza do niej Discord, najstarsza nieśmiertelna, która planuje unicestwienie rasy ludzkiej i zdobycie mocy pozostałych bohaterów.

W międzyczasie pojawia się postać Tuaha (Henry Golding), którego wiedza o historii nieśmiertelnych może być kluczowa dla losów bohaterów. Nile (KiKi Layne) okazuje się ostatnią nieśmiertelną, posiadającą niezwykłą moc – potrafi odebrać lub przekazać nieśmiertelność. To właśnie jej cios miał sprawić, że Andy utraciła swoje zdolności regeneracyjne. Kulminacją filmu jest atak na bazę nuklearną, gdzie dochodzi do dramatycznego starcia między starą a nową generacją nieśmiertelnych.

Polak w hicie Netfliksa. Jego postaci w "The Old Guard 2"nie sposób przegapić

Polski aktor Kamil Nożyński, znany z roli w serialu „Ślepnąc od świateł”, dołączył do międzynarodowej obsady "The Old Guard 2". W filmie pojawia się w około 60. minucie, grając postać Louisa, towarzysza bohaterki Quynh, granej przez Veronicę Ngô. Choć jego rola jest krótka, sceny z jego udziałem są wyraziste i trudne do przeoczenia.

W relacjach zza kulis Nożyński wspominał, że Charlize Theron podeszła do niego pierwszego dnia zdjęciowego, gratulując mu roli w "Ślepnąc od świateł". Dla polskiego aktora był to moment przełomowy, a jego występ został zauważony przez media i fanów.

Miażdżące recenzje – co krytycy zarzucają produkcji?

Choć "The Old Guard 2" miał być najmocniejszym filmem akcji Netflixa 2025 roku, opinie krytyków pozostają jednak bezlitosne. Największe zarzuty dotyczą nieporadnie zrealizowanych scen walki, słabego tempa narracji oraz mało porywającego montażu. Finałowy pojedynek między Andy (Charlize Theron) a Discord (Uma Thurman), który miał być gwiazdorskim starciem dwóch ikon kina akcji, dla wielu okazał się rozczarowaniem.

Wielu recenzentów zarzuciło twórcom brak odwagi i stylu, a Charlize Theron – znana z charyzmatycznych ról – według recenzentów została przedstawiona jako postać przytłoczona melancholią.

Czy powstanie trzecia część "The Old Guard"?

Zakończenie "The Old Guard 2” pozostawia widzów w szoku. Film kończy się cliffhangerem i zaskakującą śmiercią ulubionego bohatera widzów. Reżyserka Victoria Mahoney przyznała, że taki koniec miał wzbudzać ciekawość. Mimo tego wielu odbiorców uznało zakończenie za nieuczciwe i rozczarowujące. Zarzuty o porzucenie wątku fabularnego i brak rozwiązania intryg dominują w komentarzach. Czy Netflix zdecyduje się na "The Old Guard 3"? Na razie nie ma potwierdzenia.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama