Reklama

Marek Kondrat powraca na wielki ekran! Po niemal dwóch dekadach przerwy od aktorstwa, aktor wcieli się w jedną z najbardziej kultowych postaci polskiej literatury – Ignacego Rzeckiego – w nowej ekranizacji „Lalki” Bolesława Prusa. Ostatni raz wystąpił w filmie w 2010 r., a od 2007 r. oficjalnie znajdował się na aktorskiej emeryturze. Teraz jednak mówi wprost: „Dostaję szansę od losu”.

Reklama

Kondrat, który sam przyznaje, że „Lalka” to jego ulubiona powieść, nie kryje wzruszenia z powodu powrotu na plan filmowy. — Nigdy w moim życiu aktorskim nie zdarzyło mi się znaleźć wśród bohaterów tej powieści. Udało się to mojemu ojcu w ekranizacji Hasa. Teraz tę szansę dostaję od losu ja i chcę z niej skorzystać — wyznał w rozmowie z Onetem.

Nowa ekranizacja „Lalki” – co już wiemy o produkcji?

Nowa „Lalka” to kinowa superprodukcja, za którą odpowiada wytwórnia Gigant Films. Zdjęcia rozpoczną się w lipcu 2025 r. Reżyserią zajmie się Maciej Kawalski, znany z filmu „Niebezpieczni dżentelmeni”. Autorem zdjęć został Piotr Sobociński jr., twórca obrazów do takich produkcji jak „Boże Ciało”, „Wesele” czy „Wołyń”.

W rolach głównych wystąpią Marcin Dorociński jako Stanisław Wokulski oraz Kamila Urzędowska, która wcieli się w postać głównej bohaterki kobiecej. Marek Kondrat dołączy do obsady jako Ignacy Rzecki – przyjaciel i współpracownik Wokulskiego.

Kto stoi za superprodukcją? Obsada i twórcy filmu

Obok Marka Kondrata i Marcina Dorocińskiego, na ekranie zobaczymy Kamilę Urzędowską. Za reżyserię odpowiada Maciej Kawalski, zaś zdjęcia powierzono Piotrowi Sobocińskiemu jr. Producentem projektu jest Radosław Drabik i studio Gigant Films.

To nie pierwsze zetknięcie rodziny Kondratów z „Lalką”. W ekranizacji Wojciecha Hasa rolę Henryka Szlangbauma zagrał Tadeusz Kondrat – ojciec Marka. Jak zauważył producent Radosław Drabik, „nie ma wątpliwości, że Marek Kondrat ma szansę zdobyć serca współczesnych widzów i stworzyć niepowtarzalną rolę, która będzie zapamiętana na dekady”.

Historia Marka Kondrata – od „Dnia świra” po winiarnię

Marek Kondrat rozpoczął karierę aktorską w 1961 r. rolą w „Historii żółtej ciżemki”. W kolejnych dekadach stworzył niezapomniane kreacje, m.in. w „Zaklętych rewirach”, „C.K. Dezerterach”, „Kiler-ów 2-óch”, „Prawo ojca”, „Pieniądze to nie wszystko” czy kultowym „Dniu świra”.

W 2007 r. niespodziewanie ogłosił przejście na aktorską emeryturę. Powodem była utrata „powołania do zawodu”. Od tego czasu skupił się na swojej pasji – winiarstwie. Stworzył markę KONDRAT Wina Wybrane, oferującą nie tylko sprzedaż win, ale również degustacje, kursy i wyjazdy tematyczne. W 2013 r. otworzył własny sklep winiarski w Łodzi.

W ciągu tej przerwy tylko raz zdecydował się na występ filmowy – w „Małej maturze 1947” Janusza Majewskiego. Teraz po raz drugi wraca na ekran – tym razem w roli, którą sam określa jako „bliską i dotkliwie aktualną”.

„Lalka” to moja ulubiona powieść – wyznanie Kondrata

Nie jest tajemnicą, że „Lalka” to dla Marka Kondrata dzieło szczególne. W rozmowie z Onetem podkreślił: — „Lalka” jest moją ulubioną powieścią. Rzecki to postać z „dwóch światów” – mijającego i obecnego. To bliska mi perspektywa, która daje mi poczucie dotkliwej aktualności tej powieści.

Aktor nie kryje także radości z możliwości pracy z ekipą twórców filmu. — Wymarzona ekipa dodaje mi odwagi — dodał. Jego decyzja o powrocie na ekran wzbudziła sensację w środowisku artystycznym i wśród fanów.

Wszystko wskazuje na to, że nowa ekranizacja „Lalki” z Markiem Kondratem w roli Ignacego Rzeckiego może stać się jednym z najważniejszych filmowych wydarzeń 2025 roku.

Reklama

Zobacz także: Zachwycała w hitowych "Chłopach", teraz zagra Łęcką w "Lalce". Kim jest Kamila Urzędowska?

Marek Kondrat
Marek Kondrat AKPA
Reklama
Reklama
Reklama