Ukryty przekaz hitu "Prawy do lewego". Kayah wyjawiła gorzką prawdę po latach
"Prawy do lewego" to nie tylko imprezowy przebój, ale także piosenka z ukrytym, ironicznym przesłaniem. Kayah stworzyła tekst jako przewrotny komentarz do polskich zwyczajów alkoholowych. Choć utwór od lat bawi miliony, jego kulisy skrywają zaskakującą historię i kontrowersje dotyczące praw autorskich.

Choć "Prawy do lewego" od lat rozbrzmiewa na weselach, sylwestrach i domówkach jako nieformalny hymn polskiej zabawy, jego geneza i przesłanie są dalekie od beztroskiej atmosfery, którą w nim celebrujemy. Kayah, autorka tekstu, stworzyła go z ironicznym dystansem, chcąc w krzywym zwierciadle ukazać zachowania rodaków. Z biegiem lat utwór nie tylko przekształcił się w symbol biesiadowania, ale też okazał się przedmiotem kontrowersji związanych z autorstwem muzyki i brakiem tantiem, co rzuca zupełnie nowe światło na jego historię.
Kayah o prawdziwym przesłaniu utworu "Prawy do lewego"
Piosenka "Prawy do lewego" została wydana w 1999 roku i niemal natychmiast stała się hymnem każdej imprezy. Choć piosenka uchodzi za hymn dobrej zabawy, jego autorka miała zupełnie inne intencje. Kayah przyznała, że tekst powstał z dystansem i miał w przewrotny sposób ukazać zachowania Polaków na imprezach:
Postanowiłam podejść do tekstu z pewnym dystansem, pokazać w sposób przewrotny nasze ''buractwo'', które wychodzi przy wódeczce. Zaczynamy od szczytnych toastów, wymachujemy szabelką, a kiedy opróżnimy butelki kończy się wypiciem za ''balony pani Mani''
Sekret o utworze "Prawy do lewego" o którym nie wiedziała sama Kayah
Kayah, mimo że stworzyła tekst do "Prawego do lewego", przez lata żyła w błędzie co do autorstwa muzyki. Utwór, znany w Polsce jako weselny hit, faktycznie oparty jest na kompozycji "Mandala", do której prawa rościł sobie serbski twórca. Goran Bregović – współautor albumu – miał wprowadzić w błąd nie tylko słuchaczy, ale i samą Kayah. Artystka w 2012 roku przyznała, że mimo oryginalnego tekstu, nie otrzymała dotąd żadnych tantiem.
Zgłosił się bowiem inny kompozytor serbski, który udowodnił, że to on jest autorem utworu ''Mandala'', znanego u nas jako ''Prawy do lewego''. Zostałam wprowadzona w błąd, ale, mimo że tekst jest mój oryginalny, do tej pory nie dostałam ani złotówki tantiem. Sprawa ciągnie się już trzynaście lat i może wreszcie dobiegnie szczęśliwego końca
Utwór "Prawy do lewego" to hit, który pokochali Polacy
Utwór "Prawy do lewego" w wykonaniu Kayah i Gorana Bregovica to bezsprzeczny hit, który na stałe wpisał się w polską kulturę muzyczną. Piosenka została wydana w 1999 roku na wspólnym albumie tych artystów i szybko zdobyła serca słuchaczy. Dzięki połączeniu bałkańskich rytmów, folkowej melodyjności i charakterystycznego głosu Kayah, utwór stał się nieodłącznym elementem imprez i rodzinnych uroczystości w Polsce. Tekst piosenki, choć prosty, oddaje atmosferę wspólnego świętowania, co czyni ją wyjątkowo przystępną i uniwersalną.
Dziś będzie można go usłyszeć podczas pierwszego dnia Polsat Hit Festiwal w Sopocie, gdzie Kayah będzie świętować jubileusz wydania płyty "Kamień". Na scenie będzie jej towarzyszyć również Goran Bregovic.
Zobacz także:
- "Zaczynam nowy rozdział w moim życiu". Kayah nagle ogłosiła wieści. Posypały się gratulacje
- To oni zaśpiewają podczas finału "Tańca z Gwiazdami". Wielka niespodzianka dla fanów show
