Ten thriller Netflixa przyprawi was o dreszcze. Polska produkcja to prawdziwy hit
"Doppelgänger. Sobowtór" to niepokojący thriller szpiegowski z 2023 roku w reżyserii Jana Holoubka, który zdobył aż kilka nagród w Gdyni i błyskawicznie wspiął się na szczyt najchętniej oglądanych filmów Netflixa w Polsce. Opowieść o fałszywej tożsamości, moralnych dylematach i cieniach PRL-u nie daje o sobie zapomnieć.

Akcja filmu "Doppelgänger. Sobowtór" rozgrywa się w latach 70. i 80. i opowiada prawdziwą historię oszustwa na skalę międzynarodową. W Strasburgu pojawia się mężczyzna, który podaje się za Hansa Steinera. Jednak szybko okazuje się, że nie jest tym, za kogo się podaje. W rzeczywistości to agent wywiadu, który przyjął cudzą tożsamość. Tymczasem prawdziwy Hans ukrywa się w Gdańsku pod nazwiskiem Jan Bitner.
Historia pełna jest psychologicznych napięć, niepewności i moralnych dylematów. Kto jest kim? Kto mówi prawdę? Gdzie przebiega granica między lojalnością wobec państwa a własnym sumieniem? W tym świecie nic nie jest pewne, a każdy błąd może kosztować życie.
"Doppelgänger. Sobowtór" – polski thriller, który zdobył Gdynię
Film w reżyserii Jana Holoubka odniósł spektakularny sukces podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 2023 roku. Zdobył liczne nagrody, w tym za najlepszą reżyserię, drugoplanową rolę męską, zdjęcia oraz scenografię. Krytycy zgodnie podkreślają, że to jeden z najbardziej ambitnych i dopracowanych projektów reżysera.
Nie jest to klasyczny film szpiegowski z szybką akcją i widowiskowymi pościgami. To thriller psychologiczny z krwi i kości, który zagłębia się w emocje i konflikty bohaterów. Film ukazuje mroczny obraz jednostki, która zostaje zmiażdżona przez tryby totalitarnego systemu PRL.
Netflixowa premiera, która wstrząsnęła widzami
Od momentu premiery na Netflixie we wrześniu 2023 roku, "Doppelgänger. Sobowtór" błyskawicznie stał się najchętniej oglądanym filmem na platformie w Polsce. Widzowie zostali porwani przez opowieść o podwójnej tożsamości, zdradzie i dramatycznej walce o prawdę.
Atmosfera filmu jest gęsta i niepokojąca. Strasburg pokazany jest jako świat pełen kolorów i pozorów, podczas gdy Gdańsk to szara rzeczywistość PRL-u. Kontrast ten jest szczególnie widoczny w scenografii i kostiumach. Oba światy zdają się nieustannie zderzać, a losy bohaterów – Hansa i Jana – dramatycznie się splatają.
Obsada, scenografia, zdjęcia – najmocniejsze strony filmu
W filmie wystąpili znani polscy aktorzy: Jakub Gierszał, Tomasz Schuchardt, Wiktoria Gorodeckaja, Andrzej Seweryn, Katarzyna Herman oraz Natalie Richard. Krytycy zgodnie wskazują, że to Gierszał najbardziej przyciąga uwagę widza. Jego rola Hansa to prawdziwa psychologiczna bomba – pełna niepokoju, konfliktów wewnętrznych i emocjonalnych rozterek.
Tomasz Schuchardt jako Jan Bitner, żyjący pod fałszywym nazwiskiem w PRL-owskim Gdańsku, także zachwyca swoją interpretacją. Jego bohater to człowiek rozdarty, szukający prawdy o sobie w świecie pełnym kłamstw.
Za zdjęcia odpowiada Bartłomiej Kaczmarek, który wcześniej pracował z Holoubkiem przy "Wielkiej wodzie". Scenografia Marka Warszewskiego, kostiumy Weroniki Orlińskiej oraz muzyka Jana Komara – każdy z tych elementów tworzy niepowtarzalny klimat filmu. Scenariusz wyszedł spod pióra Andrzeja Gołdy.
Jan Holoubek znów na szczycie. Reżyser, który nie zawodzi
Jan Holoubek to jeden z najbardziej cenionych polskich reżyserów ostatnich lat. Wcześniej zasłynął filmem "25 lat niewinności. Sprawa Tomka Komendy", który zdobył m.in. Orła za najlepszą reżyserię. Jego serial "Rojst" emitowany w latach 2018–2024 zdobył uznanie widzów i krytyków.
"Doppelgänger. Sobowtór" to jego kolejny wielki sukces. Film oparty na autentycznych wydarzeniach z życia agenta Jerzego Kaczmarka pokazuje, że Holoubek potrafi nie tylko wzruszać, ale i trzymać w napięciu. Reżyser buduje napięcie z niezwykłą precyzją – każdy kadr, każda scena jest przemyślana i naładowana emocjami.
Wśród jego wcześniejszych dzieł są także filmy dokumentalne: "Słońce i cień" (2007) oraz "Pocztówki z Republiki Absurdu" (2014), oba poświęcone czasom PRL. Najnowszy film "Heweliusz" zadebiutował na Netflixie w 2025 roku, a już zapowiedziany jest kolejny projekt – "Dziki, dziki wschód" na 2026 rok.
Zobacz także: Mroczny duński thriller Netflixa, który zaskoczył wszystkich! To najlepszy skandynawski kryminał według AI