Ten norweski świąteczny serial Netflixa pokochają singielki. Wciąga od pierwszych minut i sprawia, że masz ochotę na więcej

Świąteczne filmy pełne są bożonarodzeniowej magii, nieoczekiwanych zwrotów akcji, a komedie romantyczne zabarwione odnalezieniem miłości, która spada na głównych bohaterów niczym upragniona, ziszczająca marzenia, gwiazdka z nieba. Czy podobnie jest z "Facetem na święta"? Ten norweski hit Netflixa doczekał się już dwóch części, a już w ten piątek, 12 grudnia, na platformie streamingowego giganta pojawił się nowy sezon, Sprawdźcie, dlaczego widzowie Netflixa giganta pokochali historię uczuciowej "wiecznej singielki" Johanne.

"Facet na święta" - norweski świąteczny hit Netflixa

Pierwszy sezon "Faceta na święta" (oryg. "Hjem til jul") zadebiutował na Netflixie w 2019 roku i od razu okazał się hitem. Miliony widzów na całym świecie zakochały się pewnej siebie pielęgniarce Johanne, która jako "wieczna singielka" boryka się z presją rodziny, współpracowników i nakładanych przez samą siebie oczekiwań. Zmęczona ciągłymi uszczypliwościami ze strony najbliższych, w akcie desperacji kłamie, że ma chłopaka, a następnie w ciągu 24 dni do Wigilii rozpoczyna gorączkowe poszukiwania partnera, którego mogłaby przestawić rodzicom podczas Bożego Narodzenia.

Przez jej życie Johanne przewija się więc szereg kandydatów, co prowadzi do wielu komicznych, a także wzruszających zwrotów akcji. Po licznych nieudanych randkach w końcu znajduje się on: charyzmatyczny, obrzydliwie bogaty i zabójczo przystojny Jonas. Po wspólnie spędzonej nocy jednak okazuje się, że wcale nie jest rówieśnikiem 30-letniej pielęgniarki lecz... uczniem liceum.

Młodszy on, starsza ona - perypetie Johanne z "Faceta na święta" doczekały się 3. sezonu na Netflixie

"Facet na święta" to pozycja idealna nie tylko dla niepoprawnych romantyczek. W produkcji urzeka nie tylko świetna gra aktorska, dobra muzyka, ale też norweska, śnieżna sceneria. Ten serial to nie jest kolejna wyidealizowana świąteczna opowieść o randkowaniu, która zaleje was falą ciarek żenady. Nic dziwnego, że właśnie doczekała się kolejnego, trzeciego sezonu.

W piątek, 12 grudnia, na platformę Netflixa trafił 3. sezon "Faceta na święta". W nowej odsłonie hitu ponownie śledzimy losy Johanne, która tym razem staje w obliczu jeszcze większych emocjonalnych wyzwań. Po trudnym rozstaniu z Jonasem, Johanne, mająca teraz 35 lat, próbuje odnaleźć siebie i zdecydować, czy jest gotowa na nową miłość. Choć od zerwania minęło już trochę czasu, kobieta nadal nie potrafi się z niego otrząsnąć.

Codzienność Johanne uległa znaczącym zmianom. Przejęła nowe obowiązki w pracy, opiekuje się ojcem i angażuje w życie rodzeństwa. Mimo intensywnego trybu życia, uczucie samotności nie daje jej spokoju. Próbuje wrócić do randkowego życia, zadając sobie pytanie, czy jeszcze kiedyś zdoła naprawdę pokochać. Trzeci sezon serialu porusza dojrzałe tematy, takie jak zmieniające się priorytety w dorosłym życiu, potrzeba akceptacji siebie oraz ponowne otwieranie się na miłość po bolesnych doświadczeniach. Fani mogą spodziewać się mieszanki humoru, wzruszeń i wielu zaskakujących momentów.

"Nienawidzę świąt" - włoska wersja "Faceta na święta" z akcją w Wenecji

Włoska adaptacja serialu "Facet na święta" pod tytułem "Nienawidzę świąt" ( oryg, "Odio il Natale") również cieszy się dużą popularnością. Główna bohaterka, Gianna, również około trzydziestki, staje przed podobnym wyzwaniem: musi znaleźć partnera na święta, by przedstawić go rodzinie. Akcja serialu toczy się w malowniczej Wenecji i pobliskiej Chioggi, co dodaje produkcji wyjątkowego klimatu. Włoską wersję wyróżniają elementy lokalnej kultury, takie jak bożonarodzeniowe szopki, oraz językowe niuanse, które czynią ją atrakcyjną nie tylko dla fanów romansów, ale i miłośników Włoch.

Emocjonalny zwiastun 3. sezonu "Faceta na święta"

Zwiastun trzeciego sezonu "Facet na święta" wzbudził ogromne poruszenie wśród widzów. Pokazuje Johanne w momentach refleksji, ale i pełnych nadziei oraz determinacji. Sceny sugerują, że nowy sezon przyniesie zarówno zabawne, jak i poruszające wątki, które trafią do serca każdego widza. Netflix kontynuuje tradycję świątecznych produkcji, które nie są przesłodzone, lecz realistyczne i pełne emocji. "Facet na święta" udowadnia, że świąteczne seriale mogą być zarówno zabawne, jak i wzruszające, dotykające uniwersalnych tematów miłości, samotności i rodzinnych więzi.

Zobacz także:

• Polacy pokochali ten świąteczny hit Netfliksa. Rozgrzewająca komedia romantyczna jest numerem 1
• To prawdziwi partnerzy gwiazd „Stranger Things”. Jedna z par gra razem w serialu Netfliksa