Ten hit lat 70. ratował nastroje Polaków w PRL-u. Nie wszyscy znają jego historię
„Bananowy song” zespołu Vox to jeden z największych hitów lat 70., który rozjaśniał szarą rzeczywistość PRL. Pomysł na piosenkę zrodził się w zupełnie nieoczekiwanym miejscu, a jej premiera na Festiwalu Interwizji w Sopocie w 1980 roku przyniosła zespołowi ogromny sukces. Niewiele osób wie, że powstał na przystanku autobusowym.

- Redakcja
Zespół Vox powstał w drugiej połowie lat 70. XX wieku. Tworzyli go Ryszard Rynkowski, Andrzej Kozioł, Witold Paszt i Jerzy Słota. Grupa szybko zdobyła uznanie dzięki charakterystycznemu brzmieniu i nowoczesnemu jak na tamte czasy stylowi. Byli odpowiedzią na rosnące zainteresowanie muzyką rozrywkową w Polsce, której brakowało świeżości i lekkości. Vox wprowadził nową jakość, łącząc różne gatunki muzyczne i oferując słuchaczom repertuar, który odbiegał od szarej rzeczywistości PRL-u.
Zespół stawiał na profesjonalizm i wysoką jakość wykonania, co wyróżniało go na tle wielu innych grup muzycznych tamtych lat. Każdy z członków wnosił coś wyjątkowego, co razem tworzyło niepowtarzalną całość. Vox stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych zespołów w Polsce, a ich utwory zaczęły dominować na listach przebojów.
Historia piosenki „Bananowy song”
Pomysł na „Bananowy song” powstał w bardzo nietypowym miejscu — na przystanku autobusowym przy budynku Komitetu Centralnego PZPR w Warszawie. Ryszard Rynkowski, stojąc tam, zauważył rozbawionych ludzi trzymających banany, co w czasach PRL było prawdziwą rzadkością i luksusem. Obrazek ten stał się inspiracją do stworzenia tekstu, który napisał wspólnie z Markiem Skolarskim.
„Bananowy song” powstał na przystanku przy budynku Komitetu Centralnego PZPR. Było wpół do drugiej w nocy, stałem sam pod wiatą, tuptałem sobie, bo było już chłodno i gwizdałem
Za aranżację utworu odpowiadał Leszek Paszko, który zadbał o to, by „Bananowy song” miał nowoczesne, lekkie brzmienie. Dzięki temu piosenka od samego początku wyróżniała się na tle innych produkcji muzycznych tego okresu. Tekst utworu był prosty, radosny i pełen pozytywnej energii — dokładnie tego, czego w szarej rzeczywistości PRL brakowało zwykłym ludziom.
„Bananowy song” powstał więc z potrzeby wprowadzenia odrobiny koloru i uśmiechu do codzienności. I udało się to znakomicie — piosenka szybko podbiła serca słuchaczy.
Premiera utworu „Bananowy song” na festiwalu w Sopocie
Pierwsza publiczna prezentacja „Bananowego songu" odbyła się podczas Festiwalu Interwizji w Sopocie w 1980 roku. Był to wyjątkowy moment nie tylko dla zespołu Vox, ale także dla całej polskiej sceny muzycznej. Występ w Sopocie dał utworowi ogromną popularność i uczynił go jednym z najbardziej rozpoznawalnych szlagierów tamtych lat.
Festiwal Interwizji w Sopocie był wówczas jednym z najważniejszych wydarzeń muzycznych w krajach bloku wschodniego. Dzięki występowi na tej prestiżowej imprezie, Vox zyskał nie tylko krajową, ale i międzynarodową rozpoznawalność. „Bananowy song" stał się synonimem pozytywnych emocji i nadziei na lepsze jutro.
Występ zespołu był niezwykle dobrze przyjęty zarówno przez publiczność, jak i krytyków. Prosta, ale chwytliwa melodia oraz radosny tekst piosenki sprawiły, że utwór szybko stał się przebojem, który śpiewali wszyscy — od dzieci po dorosłych.
„Bananowy song" zespołu Vox to nie tylko przebój lat 70., ale także ważny symbol tamtych czasów. Utwór, który narodził się na przystanku w Warszawie, stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych szlagierów PRL-u, rozjaśniając szarą rzeczywistość tysiącom Polaków. Premiera na Festiwalu Interwizji w 1980 roku tylko przypieczętowała jego sukces, czyniąc z „Bananowego songu" nieśmiertelny hit.
Zobacz także: Ten hit rozpalił Polaków na początku lat 2000. Do dziś większość nie ma pojęcia, o czym jest