Ten hit lat 70. należy już do klasyki rocka. Wielu nie wie, że powstał na cześć… psa
„Black Dog” to jeden z najbardziej rozpoznawalnych utworów Led Zeppelin. Choć tytuł nie pojawia się w tekście, piosenka zawdzięcza nazwę bezimiennemu czarnemu labradorowi. Poznaj historię powstania tego technicznie zaawansowanego hitu rockowego lat 70.

„Black Dog” znalazł się na czwartym, nienazwanym albumie studyjnym zespołu Led Zeppelin, powszechnie znanym jako "Led Zeppelin IV". Album ukazał się w 1971 roku i stał się jednym z najważniejszych w historii rocka. Piosenka wyróżnia się wyjątkowym riffem i złożoną strukturą rytmiczną, które czynią ją jednym z trudniejszych utworów do zagrania nawet dla doświadczonych muzyków.
Inspiracja czarnym labradorem
Pomimo że słowa „Black Dog” nie pojawiają się w tekście utworu, tytuł ten nie jest przypadkowy. Inspiracją dla nazwy piosenki był bezimienny czarny labrador, który błąkał się w pobliżu posiadłości, gdzie zespół pracował nad materiałem na nową płytę. Ten niepozorny pies stał się symbolem tego energetycznego i mrocznego utworu.
Techniczne wyzwania kompozycji
Jednym z kluczowych elementów „Black Dog” jest jego techniczna złożoność. Piosenka zawiera skomplikowane przejścia rytmiczne i nieoczywistą strukturę, która wymaga precyzji i muzycznego wyczucia. John Paul Jones, basista zespołu, odegrał kluczową rolę w stworzeniu kompozycji – to on odpowiada za ikoniczny riff, który stał się znakiem rozpoznawczym utworu.
Riff zapisany na bilecie kolejowym
Riff do „Black Dog” powstał pod wpływem inspiracji albumem „Electric Mud” autorstwa Muddy'ego Watersa. John Paul Jones skomponował go w trakcie podróży pociągiem na próbę do domu Jimmy'ego Page’a. Nie mając przy sobie niczego do notowania poza biletem kolejowym, zapisał swoją koncepcję właśnie na jego odwrocie. Ten spontaniczny gest okazał się początkiem jednego z najważniejszych utworów zespołu.
Tak naprawdę napisałem go w pociągu, jadąc na próbę do domu Jimmy'ego (przyp. red. – Page'a). Mój tata był muzykiem i pokazał mi sposób zapisywania notacji na czymkolwiek. I tak napisałem riff do „Black Dog” na odwrocie biletu kolejowego, którego niestety nie mam
„Black Dog” na albumie „Led Zeppelin IV”
Utwór „Black Dog” otwiera album „Led Zeppelin IV”, który uznawany jest za jedno z największych osiągnięć w historii muzyki rockowej. Jego obecność na płycie ustawia ton dla reszty kompozycji i pokazuje kierunek, w jakim zespół rozwijał się w tamtym czasie – złożone struktury, odważne brzmienia i niesłabnąca kreatywność.
Zobacz także: Ten hit lat 80. powstał zupełnie przypadkowo. Wszystko przez krzyk