Reklama

Po zakończeniu pracy nad kultowym serialem „Sukcesja”, Jesse Armstrong nie zwalnia tempa. Brytyjski scenarzysta i reżyser prezentuje nowy film „Mountainhead”, który od razu wzbudził zainteresowanie mediów i widzów. W swoim najnowszym dziele Armstrong kontynuuje tematykę wpływu potężnych jednostek na świat, tym razem przenosząc akcję z korporacyjnych biur do górskiej rezydencji należącej do jednego z miliarderów.

Reklama

O czym jest „Mountainhead”?

Bohaterem filmu jest Hugo – najbiedniejszy członek grupy miliarderów, który dorobił się „zaledwie” pół miliarda dolarów. W trakcie pokerowego weekendu w swojej górskiej posiadłości próbuje przekonać zamożniejszych przyjaciół do zainwestowania w jego najnowszy pomysł – aplikację do medytacji. Hugo stara się zdobyć poparcie dla swojego projektu, licząc, że nowoczesna technologia i duchowy rozwój będą idealnym połączeniem dla elit finansowych.

„Mountainhead” rozgrywa się w przepięknej scenerii

Cała akcja filmu toczy się w luksusowej górskiej rezydencji należącej do Hugo. To właśnie tam spotykają się wpływowi miliarderzy, którzy podczas wspólnego weekendu oddają się pokerowym rozgrywkom i dyskusjom o przyszłości technologii. Klimat odosobnienia i ekskluzywności podkreśla elitarność środowiska, które Armstrong postanowił sportretować w swoim filmie.

„Mountainhead” to satyra na bogaczy

„Mountainhead” to nie tylko fabularna opowieść, ale przede wszystkim satyra na współczesny świat zdominowany przez Big Tech i wielkie pieniądze. Film ukazuje, jak miliarderzy przejmują kontrolę nad rzeczywistością – jeszcze bardziej bezwzględnie niż postać Logana Roya z „Sukcesji”. Armstrong bez litości obnaża absurdy i niebezpieczeństwa płynące z koncentracji władzy w rękach najbogatszych, którzy traktują świat jak swoją prywatną grę.

Gdzie obejrzeć „Mountainhead”?

Film „Mountainhead” dostępny jest na platformie Max. To propozycja dla widzów, którzy cenią inteligentną satyrę, wyraziste postacie i krytyczne spojrzenie na współczesne mechanizmy władzy. Jesse Armstrong po raz kolejny udowadnia, że potrafi trafnie sportretować elitę, demaskując jej hipokryzję i wpływy.

Reklama

Zobacz także: Ten serial kryminalny Netfliksa wbija w fotel. Szok, że powstał na podstawie prawdziwych wydarzeń

Reklama
Reklama
Reklama