Reklama

Film „Egzorcysta: Wyznawca” trafił na platformę Netflix 4 listopada 2023 roku. Jest to kontynuacja kultowego horroru „Egzorcysta” z 1973 roku, który na stałe zapisał się w historii kina grozy. Nowy film Davida Gordona Greena był wcześniej dostępny w kinach, gdzie zadebiutował w październiku 2023 roku i zarobił 137 milionów dolarów. Teraz, dzięki Netflixowi, widzowie na całym świecie mogą zmierzyć się z najnowszą opowieścią o opętaniu we własnych domach.

Od momentu premiery, „Egzorcysta: Wyznawca” budzi ogromne emocje wśród widzów - od zachwytu po ostrą krytykę. Jedno jest pewne: ten nowy horror Netflix nie pozostawia nikogo obojętnym.

„Egzorcysta: Wyznawca” - kontynuacja kultowego horroru na Netfliksie

Fabuła „Egzorcysty: Wyznawcy” koncentruje się na dwóch dziewczynkach - Angeli Fielding i Katherine West - które tajemniczo znikają w lesie. Po trzech dniach odnajdują się, ale nie potrafią wyjaśnić, co się z nimi wydarzyło. Ich powrót staje się początkiem serii niepokojących i przerażających wydarzeń. Dziewczynki zaczynają zachowywać się coraz dziwniej, co budzi niepokój ich rodzin i otoczenia.

Historia eskaluje, prowadząc do dramatycznej konfrontacji z niewyjaśnioną siłą, która może mieć nadprzyrodzone pochodzenie. Film Davida Gordona Greena łączy klasyczne motywy grozy z nowoczesnym podejściem do strachu i tematu opętania.

„Egzorcysta: Wyznawca” - kto zagrał w horrorze Netfliksa?

Za reżyserię „Egzorcysty: Wyznawcy” odpowiada David Gordon Green, znany z pracy nad nową trylogią „Halloween”. Film jest próbą ponownego wprowadzenia legendarnej serii horrorów do współczesnej widowni.

W obsadzie znaleźli się m.in.:

  • Leslie Odom Jr. jako Victor Fielding,
  • Lidya Jewett jako Angela Fielding,
  • Olivia O’Neill jako Katherine West,
  • Jennifer Nettles jako Miranda West,
  • Norbert Leo Butz jako Tony West,
  • Raphael Sbardge jako Pastor Don Revans,
  • Okwui Okpokwasili jako Dr. Beehibe,
  • Danny McCarthy jako Stuart.
Egzorcysta: Wyznawca podbija Netflix
Egzorcysta: Wyznawca podbija Netflix Universal Pictures/Collection Christophel/East News

„Egzorcysta: Wyznawca” Netfliksa budzi skrajne opinie

„Egzorcysta: Wyznawca” spotkał się z mieszanym odbiorem. Część widzów podkreśla silną atmosferę grozy i udane nawiązania do oryginału z 1973 roku. Perri Nemiroff z „Collider Video” chwali film za „solidną pierwszą połowę - skupioną na postaciach, z silnym budowaniem grozy i udanym oddaniem czystego przerażenia”.

Z drugiej strony, krytycy tacy jak David Fear z „Rolling Stone” zarzucają filmowi brak spójności i celowość obniżenia poziomu, by uwydatnić niedoskonałości poprzednich kontynuacji. W jego opinii, „jedynym celem filmu wydaje się być sprawienie, by oryginalna kontynuacja z 1977 roku wydawała się wręcz genialna w porównaniu z nim”.

Widzowie również podzielili się na dwa obozy - jedni uznają film za godnego następcę klasyki, inni widzą w nim profanację pierwowzoru. Emocje, jakie wywołuje film, świadczą jednak o jego sile oddziaływania.

Patrząc na zainteresowanie, jakie wzbudził film już w pierwszych dniach po premierze na Netfliksie, „Egzorcysta: Wyznawca” ma wszelkie szanse stać się jednym z najczęściej oglądanych horrorów na platformie. Przypomnijmy, że film już w kinach osiągnął wysoki wynik 137 milionów dolarów przychodu, co pokazuje jego komercyjny potencjał.

Zobacz także: W takiej roli Tomasza Kota jeszcze nie widzieliśmy. Nowy serial HBO Max wstrząśnie widzami

Reklama
Reklama
Reklama