Słowa utworu "Józek, nie daruję ci tej nocy" wcale nie mają dwuznacznego znaczenia. O kim śpiewała Beata Kozidrak?
Piosenka „Józek, nie daruję ci tej nocy” to jedna z najbardziej ikonicznych ballad rockowych lat 80. Zespół Bajm, na czele z Beatą Kozidrak, wprowadził do polskiej muzyki utwór, który do dziś budzi silne emocje. Oto historia, która stoi za tym niezapomnianym hitem. Poznaj szczegóły.

- Redakcja
Piosenka „Józek, nie daruję ci tej nocy” jest jednym z największych hitów zespołu Bajm. Powstała w 1982 roku, kiedy zespół, na czele z charyzmatyczną wokalistką Beatą Kozidrak, osiągnął ogromną popularność. Tekst tej emocjonalnej ballady jest autorstwa samej Kozidrak, a muzykę napisał Zbigniew Hołdys. Komu jednak zadedykowane są słowa?
Geneza piosenki „Józek, nie daruję ci tej nocy”
Piosenka „Józek, nie daruję ci tej nocy” to jeden z najważniejszych utworów w karierze zespołu Bajm. Powstała w 1982 roku, w czasie, kiedy Polska znajdowała się pod rządami Wojciecha Jaruzelskiego. Zespół Bajm, na czele z Beatą Kozidrak, stworzył utwór, który nie tylko zdobył serca Polaków, ale również miał wyraźny wydźwięk polityczny.
Utwór, którego muzykę skomponował Zbigniew Hołdys, jest jednym z przykładów tzw. protest songu, czyli piosenki, która wyrażała sprzeciw wobec władzy. W przypadku „Józek, nie daruję ci tej nocy”, piosenka była symbolem buntu przeciwko reżimowi wojskowemu i brutalnej rzeczywistości stanu wojennego w Polsce. Choć na pierwszy rzut oka tekst może wydawać się opowieścią o trudnej miłości, w rzeczywistości był to subtelny, ale bardzo wyraźny protest przeciwko systemowi.
Zobacz także: Kolejny geniusz w "Jeden z dziesięciu". Artur Łasiński ustanowił historyczny wynik
Beata Kozidrak i Zbigniew Hołdys: Twórcy protest songu
Piosenka „Józek, nie daruję ci tej nocy” została napisana przez Beatę Kozidrak i Zbigniewa Hołdysa w kontekście ówczesnej sytuacji politycznej w Polsce. Kozidrak, znana ze swojego emocjonalnego podejścia do tworzenia tekstów, często odnosiła się do osobistych doświadczeń, ale także była bardzo wrażliwa na sytuację społeczno-polityczną. Stąd też w jej twórczości pojawiały się subtelne, ale jednoznaczne odniesienia do problemów, które dotykały Polaków w tamtych czasach.
Zbigniew Hołdys, autor muzyki, stworzył utwór, który pasował do emocjonalnego i pełnego napięcia tekstu Kozidrak. Gitarowe riffy i charakterystyczna aranżacja muzyczna sprawiły, że piosenka stała się nie tylko wyrazem miłosnego buntu, ale także formą oporu wobec systemu, który wówczas panował w Polsce.
„Józek, nie daruję ci tej nocy” – symbol lat 80.
Choć na pozór „Józek, nie daruję ci tej nocy” opowiada o miłosnym dramacie, to prawdziwa treść piosenki ma głębszy wymiar. Józek w utworze symbolizuje postać władzy, której działania i decyzje są postrzegane jako zdrada i zniszczenie. Mówiąc o tym, że nie daruje się „tej nocy”, Kozidrak wyraża sprzeciw wobec decyzji Jaruzelskiego i jego reżimu, który wprowadził stan wojenny.
Tak naprawdę ten tytuł powinien brzmieć: . Wiadomo, o jaką noc chodziło, ale w tamtych czasach nie wolno było pisać tego, co się chciało, tylko trzeba było przemycać pewne treści
Piosenka wyraża przestrogi i oczekiwanie na zmianę, pokazując, jak w trudnych czasach miłość i relacje międzyludzkie mogą być zniszczone przez system opresyjny. Pomimo że piosenka była traktowana przez wiele osób jako tekst o miłości, dla innych miała wyraźne konotacje z politycznym protestem, szczególnie w kontekście lat 80., kiedy Polska była w szponach stanu wojennego.
O tym tekście pisano niemal rozprawy polityczne, zastanawiając się, czy Józek to symbol sek*u, czy symbol polityki. Jeśli ktoś twierdzi, że to erotyczna piosenka, ja się z tego tylko śmieję
Z biegiem lat utwór zyskał miano kultowego, a jego znaczenie wykraczało poza granice Polski. Piosenka była grana na wielu koncertach, a jej tekst do dziś jest pamiętany przez pokolenia, które dorastały w czasie stanu wojennego i lat 80. XX wieku.
Zobacz także: Był w drużynie Kwiatkowskiego, teraz wystąpi w "Must be the music". Dawid ostry jak nigdy!