Przebój lat 70. powstał zaledwie w 10 minut. Do dziś jest hitem imprez
"Shadow Dancing" to jeden z największych przebojów Andy'ego Gibba, stworzony wspólnie z braćmi w zaledwie 10 minut. Utwór szybko zdobył szczyty list przebojów. Piosenka szybko stała się numerem jeden w USA, a niektórzy wciąż puszczają ja na imprezach. Poznaj historię tego hitu, który do dziś pobudza wszystkich do tańca!

- Redakcja
"Shadow Dancing" to przebój, który w latach 70. podbił listy przebojów, czyniąc Andy'ego Gibba jednym z najpopularniejszych gwiazdorów dekady. Niewielu jednak wie, że utwór powstał w zaledwie 10 minut, dzięki współpracy Andy'ego z jego braćmi – członkami legendarnego zespołu Bee Gees. Piosenka szybko stała się numerem jeden w USA. Jak powstał ten hit i dlaczego stał się jednym z najbardziej pamiętnych utworów tamtej epoki?
Kulisy powstania "Shadow Dancing"
Andy Gibb, najmłodszy z braci Gibb, miał już na koncie kilka hitów, gdy w 1978 roku światło dzienne ujrzał jego utwór "Shadow Dancing". Historia jego powstania jest niezwykle zaskakująca – piosenka została napisana dosłownie w kilka minut! Andy stworzył ją wspólnie z braćmi Barrym, Robinem i Mauricem Gibbem.
Pewnej nocy kiedy odpoczywaliśmy, usiedliśmy i musieliśmy zacząć zbierać utwory na album. Więc dosłownie usiedliśmy i w ciągu dziesięciu minut mieliśmy śpiewającą część refrenu. Jak napisano pod piosenką, wszyscy ją napisaliśmy, nasza czwórka
Bracia Gibb słynęli z niesamowitej muzycznej intuicji, co widać było również w procesie tworzenia "Shadow Dancing". Wystarczyło im zaledwie 10 minut, by skomponować utwór, który miał stać się światowym przebojem. Mimo że piosenka powstała w ekspresowym tempie, jej jakość i chwytliwa melodia podbiły serca fanów na całym świecie.
Sukces utworu na listach przebojów
Po premierze "Shadow Dancing" błyskawicznie stało się jednym z największych hitów lat 70. Singiel trafił na szczyt prestiżowej listy Billboard Hot 100, gdzie utrzymywał się przez kilka tygodni. Popularność utworu ugruntowała pozycję Andy'ego Gibba jako jednego z czołowych artystów dekady.
Dzięki temu sukcesowi Andy Gibb przeszedł do historii jako pierwszy artysta, którego trzy pierwsze single z rzędu osiągnęły pierwsze miejsce na amerykańskich listach przebojów. Był to wynik, którego zazdrościło mu wielu ówczesnych wokalistów.
Kim był Andy Gibb?
Andy Gibb był brytyjsko-australijskim piosenkarzem, młodszym bratem członków zespołu Bee Gees – Barry'ego, Robina i Maurice'a Gibba. Urodził się 5 marca 1958 roku w Manchesterze, ale dorastał w Australii.
Sławę zdobył w drugiej połowie lat 70. jako solowy artysta. Jego największe hity, takie jak "Shadow Dancing", "I Just Want to Be Your Everything" i "An Everlasting Love", osiągały szczyty amerykańskich list przebojów. Był pierwszym artystą w historii, którego trzy pierwsze single z rzędu dotarły na 1. miejsce listy Billboard Hot 100.
Mimo ogromnego sukcesu jego kariera została przerwana przez problemy osobiste i uzależnienie od narkotyków. Andy Gibb zmarł 10 marca 1988 roku w wieku 30 lat z powodu zapalenia mięśnia sercowego, które było wynikiem jego wcześniejszych problemów zdrowotnych.
Zobacz także:
Doda nowym nagraniem przeszła samą siebie. Ten hit zna każdy, ale jej wykonanie porusza do łez
To już oficjalne! Sylwia Przybysz podzieliła się radosną nowiną. Fani są zachwyceni