Polacy słuchają tego hitu w każde lato. O mały włos się nie ukazał

Marcin Ciurapiński, muzyk, kompozytor i autor tekstów, urodzony 16 czerwca 1970 roku w Olsztynie, uzyskał ogólnopolską rozpoznawalność w drugiej połowie lat 90. XX wieku. To właśnie w Olsztynie w 1992 roku powołano do życia zespół Big Day. Ciurapiński, znany także z utworów takich jak „W świetle i we mgle”, „Mój znak” i „Przestrzeń”, stworzył słowa do hitu „W dzień gorącego lata” jeszcze jako nastolatek. – Powstał, jak miałem 17 lat – wspominał w programie „Cała muzyka”.

Dziesięć lat później, jako 27-letni muzyk pracujący nad czwartym albumem zespołu Big Day zatytułowanym „Iluminacja”, postanowił wrócić do starego tekstu. „Już czegoś takiego nie napiszę, to musi takie zostać”, relacjonował Ciurapiński.

„W dzień gorącego lata” – przypadkowy wybór z szuflady

Historia jednego z najbardziej rozpoznawalnych przebojów lat 90. zaczęła się od braku materiału na płytę. Jak ujawniła Anna Zalewska na antenie Radia Złote Przeboje, firma fonograficzna zaleciła dogranie dodatkowej piosenki.

Była moda na długie albumy, więc Marcin wygrzebał jakąś taką właśnie piosenczynę z szuflady, która miała z 50 zwrotek

Początkowo utwór nie zrobił wrażenia na producentach. Jednak zespół zdecydował się wzbogacić go o dodatkowy instrument – trąbkę. Tomasz Bonarowski, producent muzyczny, stworzył nową linię melodyczną, która stała się znakiem rozpoznawczym piosenki.

Sprzeciw wytwórni i walka o premierę letniego hitu

Mimo nowej aranżacji, wytwórnia nie widziała potencjału w utworze. Planowano wypuścić go dopiero na jesieni, co zdaniem artystów przekreślałoby szansę na jego letni sukces.

To była taka sytuacja z tą piosenką, a firma tak naprawdę nie stawiała na tę piosenkę w ogóle. Chcieli ją wyemitować, wypuścić, być może na jesieni. My z Marcinem się uparliśmy, żeby jednak została wypuszczona w czerwcu, jeśli to jest możliwe. Na szczęście się to udało. No i rzeczywiście ona wyszła w czerwcu 1997 roku

Ich determinacja przyniosła efekty – „W dzień gorącego lata” trafiło do sprzedaży w czerwcu 1997 roku.

Sukces, który przyszedł z opóźnieniem – siła radiowców i publiczności

Choć premiera miała miejsce latem 1997 roku, piosenka nie zdobyła natychmiastowej popularności.

Natomiast tak naprawdę, to ona nie miała takiego zasięgu i takiego przytupu właśnie w 1997. Ona się tak naprawdę z roku na rok rozkręcała i ja mam wrażenie, że to za sprawą i dziennikarzy radiowych wspaniałych, ale również dzięki publiczności, która po prostu lubiła tę piosenkę i bardzo ją niosła ze sobą

„W dzień gorącego lata” stał się hymnem letnich wspomnień i do dziś pozostaje jednym z najbardziej rozpoznawalnych hitów w dorobku zespołu Big Day.

Zobacz także: Legendarny muzyk stworzył hit lat 60. Miał wrażenie, że był „opętany”