"Płaczę, jak jej słucham". Ta wciąż mało znana piosenka Steczkowskiej została doceniona po latach
Fani polskiej muzyki są jednomyślni - ta piosenka to jedna z najpiękniejszych polskich ballada. Mowa o "Wracam do domu" Justyny Steczkowskiej. Szersza publiczność miała okazję usłyszeć ten utwór podczas wyjątkowo smutnego rozdania Fryderyków w 2010 roku. Komentarze są jednoznaczne: "Piękny i ponadczasowy". Posłuchajcie

Justyna Steczkowska jest na muzycznym topie. Za sprawą sukcesu utworu "Gaja", z którym będzie reprezentować nasz kraj na Eurowizji 2025, rośnie zainteresowanie poprzednimi muzycznymi dokonaniami diwy. Słuchacze, którzy do tej pory nie mieli styczności z jej twórczością, już jakiś czas temu szczególnie docenili jeden z utworów. Mowa o wzruszającej balladzie "Wracam do domu".
Muzyczny triumf Steczkowskiej
Justyna Steczkowska po wygranej na polskich preselekcjach na Eurowizję 2025, świeci triumfy, nie tylko w Polsce. Utwór "Gaja" podbija serca słuchaczy w całej Europie - w lutym stał się najpopularniejszą eurowizyjną propozycją na oficjalnym kanale konkursu na YouTubie, gdzie zdobył już ponad 4 mln wyświetleń. Na Spotify piosenka ma już ponad 2,9 mln odtworzeń (eurowizyjna wersja). Wraz z zainteresowaniem nowymi utworami, rośnie słuchalność największych dotychczasowych hitów gwiazdy. Mowa o nie tylko "Dziewczynie Szamana" czy "Oko za oko".
"Wracam do domu" wzrusza słuchaczy
Jednym z najpopularniejszych utworów Justyny Steczkowskiej jest "Wracam do domu". Autorem muzyki i tekstu do piosenki jest Łukasz Rutkowski. Została umieszczona na ósmym studyjnym albumie Justyny Steczkowskiej zatytułowanym „Daj mi chwilę”, który ukazał się w 2007 roku. "Wracam do domu" nie było promującym singlem, jednak i tak to ten utwór z całej płyty podbił serca fanów. Co więcej, z inicjatywy wielbicieli powstał do niego teledysk, który Justyna po czasie uznała jako oficjalny. Opowiada on o historii miłości dwóch mężczyzn, którzy przechodzą bardzo trudne momenty w swoim życiu. Steczkowska pojawia się w nim tylko na końcu. Scenariusz do klipu napisał Paweł Deska, reżyserią zajął się Andrzej Nowakowski, a produkcją – Sydow, Deska i Klemczak.
O czym jest utwór "Wracam do domu" Steczkowskiej?
Utwór „Wracam do domu” Justyny Steczkowskiej to poruszająca ballada o tęsknocie, nadziei i pragnieniu powrotu do miejsca, które symbolizuje bezpieczeństwo i miłość. Tekst piosenki opowiada historię osoby, która po długim czasie rozłąki decyduje się wrócić do domu, zarówno w sensie dosłownym, jak i metaforycznym - oczywiście to jedna z możliwych interpretacji.
Wielką popularność "Wracam do domu" zdobyło po tym, jak Steczkowska wykonała ten utwór na gali Fryderyków 2010, tuż po katastrofie smoleńskiej. Podczas uroczystości oddawano hołd wszystkim poległym. Wielu słuchaczy od tego czasu interpretuje ten utwór jako pożegnanie z bliską osobą lub jej odejście.
Justyna Steczkowska wielokrotnie podkreślała, że „Wracam do domu” to dla niej bardzo osobista kompozycja. Podczas występów, takich jak na gali Fryderyków w 2010 roku czy w programie „The Voice of Poland”, artystka nie kryła wzruszenia, co świadczy o głębokim emocjonalnym związku z tym utworem.
Zobacz także: Hit Krzysztofa Krawczyka powstał z przypadku. Po latach otworzył Sylwii Grzeszczak drzwi do kariery
Tekst piosenki "Wracam do domu"
Wracam do domu od tylu lat
Wciąż po kryjomu, przed wschodem dnia
Wiem, że czekałeś, aż powiem tak
Wracam do domu, ostatni raz
Wszystko co mam, co dał mi świat
Noszę w sobie, by kiedyś ci dać
Choć mówią, że nie mamy szans
Ciągle wierzę, że jeszcze jest czas
I chcę razem z tobą zakończyć ten dzień
Ten jeden dzień
Wracam do domu, wiem, że już czas
Poczuć chcę znowu smak tamtych lat
Było tak wiele radości w nas
Wracam do domu, lepiej jest tam
Wszystko co mam, co dał mi świat
Noszę w sobie, by kiedyś ci dać
Choć mówią, że nie mamy szans
Ciągle wierzę, że jeszcze jest czas
I chcę razem z tobą zakończyć ten bieg
Ten jeden raz...
Oddam ci więcej niż będziesz chciał
Jeszcze razem będziemy się śmiać
Z tego co było, z grzechów i kłamstw
Wciąż pamiętam twój uśmiech sprzed lat
Warto próbować, pomimo ran
Nie pozwolę ci więcej się bać
Zacząć od nowa chcesz ty i ja
Tylko proszę nie zostawiaj mnie tak
Bo wszystko co mam, co dał mi świat
Noszę w sobie, by kiedyś ci dać
Fani płaczą przy "Wracam do domu"
Pod każdym telewizyjnym występem Justyny Steczkowskiej z piosenką "Wracam do domu" pojawiają się niemal pozytywne komentarze, utrzymane w podobnym stylu - utwór wzrusza słuchaczy do łez i sprawia, że się do niego ciągle wraca.
Moim zdaniem to jedna z najpiękniejszych polskich ballad.
Tej piosenki nie można słuchać. Ją się przeżywa tak głęboko, że ciarki przechodzą po całym ciele. Wszelkie słowa są zbędne
Płaczę jak tego słucham. I się tego nie wstydzę. To nie piosenka, tylko arcydzieło.
Niektórzy, słuchając "Wracam do domu", dzielą się bardzo osobistymi historiami:
Dziś mija dwa lata od śmierci mojego ukochanego Dziadka, który pełnił w moim życiu rolę ojca. Był wzorem, niezwykle życzliwym człowiekiem. Bardzo za Nim tęsknię, a ta piosenka jest niezwykła. Można ją interpretować na wiele sposobów. Głos pani Justyny i to wykonanie to niezwykła uczta dla ucha, pełna wzruszeń. Dziękuję pani Justyno za tę balladę
Posłuchajcie "Wracam do domu" - oto najlepsze wykonania "na żywo" - jak twierdzi sama Steczkowska, są lepsze niż studyjna wersja!
Zobacz także: