Reklama

W 1998 roku Michał Kwieciński, producent telewizyjny, zwrócił się do Jacka Cygana z prośbą o stworzenie utworu do czołówki serialu „Rodzina zastępcza”. Jacek Cygan, znany z błyskawicznego pisania tekstów, zgodził się pod jednym warunkiem – muzykę do piosenki miał skomponować Seweryn Krajewski.

Reklama

Wybór Krajewskiego nie był przypadkowy. Obaj twórcy mieli na swoim koncie współpracę z Marylą Rodowicz i inne wspólne projekty, co czyniło ich zgranym duetem artystycznym.

Jacek Cygan i Seweryn Krajewski stworzyli piosenkę do „Rodziny zastępczej”

Choć Seweryn Krajewski uchodził za osobę trudną we współpracy, szybko dał się przekonać do pomysłu Jacka Cygana. Powstała ballada „Tkanina” była efektem ich kolejnego wspólnego dzieła. Charakterystyczne dla ich stylu były subtelność, liryczność i emocjonalna głębia kompozycji.

Piosenka „Tkanina” powstała w zgodzie z pierwotną wizją artystów, bez nacisku na dopasowanie do trendów muzycznych czy wymogów rynku.

Utwór „Tkanina” w serialu „Rodzina zastępcza”

Ballada została wykorzystana jako czołówka nowego serialu „Rodzina zastępcza”, emitowanego przez stację Polsat. Szybko stała się rozpoznawalna wśród widzów, choć pełna wersja utworu była mało znana szerszej publiczności. Wersja emitowana w telewizji różniła się bowiem od tej, która później trafiła na płytę.

Zmiany wprowadzone na potrzeby telewizji

Po nagraniu piosenki pojawiły się sugestie ze strony producentów, by nadać utworowi szybsze tempo. Jacka Cygana zaskoczył fakt, że mimo entuzjazmu dla pierwszej wersji, zaczęły pojawiać się uwagi dotyczące tempa i długości utworu. Ostatecznie zdecydowano się na pewne modyfikacje, by lepiej dopasować piosenkę do potrzeb serialowej czołówki.

Dzięki tym zmianom „Tkanina” stała się jeszcze bardziej przystępna dla telewidzów, jednak pierwotny zamysł artystów został w pewnym stopniu zmieniony.

Wersja płytowa a telewizyjna – różnice

Pomimo zmian w wersji serialowej, piosenka „Tkanina” w oryginalnej formie trafiła na płytę, zachowując pierwotną długość i tempo. To właśnie ta wersja oddaje w pełni intencje Jacka Cygana i Seweryna Krajewskiego.

Ballada, choć przez lata obecna była w świadomości widzów, nie zyskała pełnego uznania jako samodzielny utwór muzyczny. Wersja płytowa daje możliwość poznania kompozycji w całości, tak jak została pierwotnie stworzona.

Reklama

Zobacz także: Ten hit lat 70. należy już do klasyki rocka. Wielu nie wie, że powstał na cześć… psa

Reklama
Reklama
Reklama