Historia tej piosenki Wiśniewskiego chwyta za serce. Na koncertach śpiewała ją córka artysty
„Nie pij, tato” to jeden z najbardziej poruszających utworów Michała Wiśniewskiego. Piosenka wciąż wywołuje duże emocje wśród fanów Ich Troje. Na koncertach wykonuje ją także córka muzyka, Vivienne. Pomysł na ten wyciskający łzy numer wziął się z trudnych doświadczeń wokalisty i mówi o poważnym problemie.

- Redakcja
Michał Wiśniewski to jeden z najbardziej rozpoznawalnych wokalistów na polskiej scenie i muzyk wciąż ma mnóstwo fanów, którzy na pamięć znają jego repertuar. Takie piosenki jak „Powiedz”, „Zawsze z tobą chciałbym być” czy „A wszystko to” wywołują euforię publiczności. Jednak Wiśniewski ma koncie również bardzo poważny, osobisty utwór, który później wykonywał razem z rodziną na jubileuszowym koncercie. Tego o „Nie pij, tato” nie wiedzieliście.
„Nie pij, tato” Michała Wiśniewskiego mówi o poważnym problemie
Piosenka „Nie pij, tato” Michała Wiśniewskiego jest głęboko osadzona w osobistych doświadczeniach artysty. Utwór ten został napisany jako apel do ojca, odzwierciedlając trudne relacje rodzinne związane z problemem alkoholizmu. Wiśniewski, który sam doświadczył trudności związanych z uzależnieniem w rodzinie, stworzył tę piosenkę, aby wyrazić swoje emocje i przeżycia związane z tym tematem.
A ja byłem i jestem nadal przykładem chłopaka, któremu się udało. Nieważne, ilu z nich wzięło ze mnie wzorzec. Ważne, że nieraz siedzieliśmy w kręgu, śpiewaliśmy utwór „Nie pij tato” i świetnie wiedzieliśmy, o czym jest ta piosenka. Gdy padały słowa: „nie pij tato, pójdź już spać”, naprawdę mieliśmy świadomość, o czym śpiewamy, ale nie zabierało nam to marzeń, żeby jednak do tego ojca wrócić. Tak to jest z bidulcem
Utwór porusza tematykę bliską wielu osobom, które zetknęły się z problemem alkoholizmu w rodzinie, stając się symbolem walki z tym nałogiem i nadziei na lepsze jutro. Wiśniewski nie ukrywał, że jego mama także zmagała się z chorobą alkoholową. Ostatecznie udało jej się wygrać, ale była jedną z nielicznych. Później wokalista przyznał, że piosenkę napisał dla swojego ojca.
Moja mama nie pije już dwunasty rok. Wytrwała w trzeźwości jako jedyna z czterdziestu osób biorących, razem z nią, udział w terapii. Jestem z niej dumny. Czy warto o tym mówić? Uważam, że tak, bo jej przykład jest budujący. Zwłaszcza że alkohol nie jest problemem z księżyca. On dotyczy jakichś dwudziestu procent polskich gospodarstw domowych. Tata może chodzić w krawacie, a i tak być napier… i bić matkę. A matka, nie mogąc znieść tej sytuacji, mimochodem staje się alkoholikiem. Tak było w przypadku mojej mamy
Zobacz także: Hit lat 80. stał się jedną z ważniejszych polskich piosenek. Co oznacza utwór "Arahja" zespołu Kult
Vivienne zaśpiewała „Nie pij, tato” na koncercie Michała Wiśniewskiego
Piosenka stała się jednym z ważniejszych utworów w repertuarze artysty, często wykonywanym podczas koncertów. Na jubileuszowym koncercie z okazji 20-lecia zespołu Ich Troje, córka Michała, Vivienne, po raz pierwszy zaśpiewała „Nie pij, tato” na scenie, co było dla niego szczególnie wzruszającym momentem. Michał Wiśniewski nie ukrywał, że wykonanie córki także miało wpływ na jego stosunek do alkoholu. Później zaprezentowała ten numer na imprezie z okazji 30-lecia grupy.
Moje dzieci też będą. Fabienne na pewno coś zatańczy, Etiennette zaśpiewa, Vivienne zaśpiewa… Ja przestałem pić, bo Vivienne mi zaśpiewała w 2016 roku „Nie pij, tato”. Xavier na pewno też ze mną wystąpi, bo piszemy bardzo fajną piosenkę
Nie ukrywał, że każde wykonanie córki tej piosenki budziło w nim ogromne emocje. Zapowiedział, że na 30-lecie zespołu Vivienne zaśpiewała go po raz ostatni.
5 lat temu Vivi po raz pierwszy zaśpiewała na Jubileuszu w katowickim Spodku utwór „Nie pij, tato” i nadchodzi ten moment kiedy przyjdzie jej zaśpiewać go po raz ostatni bo jako 13-latka oddaliła się już od tej 8-letniej dziewczynki z piosenki. Przyjdzie czas na zupełnie inny repertuar. Pamiętam, że zszedłem za kulisy całkowicie zapłakany. To co ja napisałem dla swojego taty - ona zaśpiewała dla mnie. To dla mnie zaszczyt, że będzie moim gościem specjalnym na koncercie w Sopocie 10.07. Love U daughter!
Znaliście tę poruszającą historię?
Zobacz także: Nie żyje Krystyna Grochowska. Była gwiazdą zespołu Alibabki