Ewa Kasprzyk oceniła wybór Kamili Urzędowskiej do roli Łęckiej w "Lalce". Nie gryzła się w język
Kamila Urzędowska została ogłoszona nową odtwórczynią roli Izabeli Łęckiej w ekranizacji „Lalki” Bolesława Prusa. Wyzwanie ogromne, bo jej kreacja natychmiast porównywana jest z legendarnym występem Beaty Tyszkiewicz. Głos zabrała Ewa Kasprzyk, która zna młodą aktorkę z pracy na planie „Chłopów”. Jej stanowisko jest jednoznaczne.

- Redakcja
Ekranizacje klasycznych dzieł literatury zawsze wzbudzają emocje – szczególnie gdy chodzi o postacie tak kultowe, jak Izabela Łęcka z „Lalki” Bolesława Prusa. Nowa adaptacja tej powieści ponownie przyciąga uwagę opinii publicznej, a wybór aktorki do jednej z najważniejszych ról żeńskich w polskim kanonie literackim budzi spore zainteresowanie. Kamila Urzędowska stanie teraz przed trudnym zadaniem – zmierzy się z postacią, która od dekad nierozerwalnie kojarzona jest z Beatą Tyszkiewicz. Czy uda jej się stworzyć własną, niezapomnianą wersję Łęckiej? Ewa Kasprzyk komentuje.
Kamila Urzędowska nową Łęcką. Przed aktorką nowe wyzwanie w "Lalce"
Kamila Urzędowska, znana m.in. z filmu „Chłopi”, została oficjalnie ogłoszona jako nowa odtwórczyni roli Izabeli Łęckiej w nowej ekranizacji „Lalki”. Aktorka, która już wcześniej zyskała uznanie swoją grą i zaangażowaniem, teraz stanie przed ogromnym zawodowym wyzwaniem. Emocje wśród fanów nie milkną, a zdania są podzielone - część internautów komplementuje wybór nowej Łęckiej, inni z kolei obawiają się, że obsadzenie tej roli nie okaże się do końca trafione:
Idealny wybór
Oj nie pasuje zupełnie! Nie te rysy
A co na to starsza koleżanka Kamili Urzędowskiej z branży, Ewa Kasprzyk? Przypomnijmy, że panie miały okazję współpracować na planie "Chłopów".
Zobacz także: Obsada serialu Harry Potter HBO ujawniona – kontrowersje wokół Snape'a
Kasprzyk komentuje wybór Urzędowskiej do "Lalki"
Ewa Kasprzyk, która miała okazję pracować z Urzędowską przy filmie „Chłopi”, wyraziła się o niej z wielkim uznaniem. Określiła ją jako „wspaniałą, skupioną, absolutnie oddaną temu, co jej się powierza”. Dodała także, że Kamila jest „jedną z najlepszych kandydatek” do roli Łęckiej. Kasprzyk podkreśliła też rozwój zawodowy młodej aktorki i jej pracowitość:
Jestem bardzo zadowolona i uważam, że jest jedną z najlepszych kandydatek, jakie mogłyby do tej roli pretendować. Jest wspaniała, skupiona, absolutnie oddana temu, co temu, co jej się powierza. Myślę, że wypełni to w 100 proc.
Choć porównania są nieuniknione, Ewa Kasprzyk sugeruje, by dać Urzędowskiej szansę. Jej skromność, talent i poświęcenie mogą przynieść zaskakujący efekt:
Wspaniale się z nią pracuje. Dojrzała chyba do tego, bo przecież ''Chłopi'' to był jeden z pierwszych jej większych projektów i niezwykle trudnych. Myślę, że się od tego czasu rozwinęła. Jest osobą szalenie skromną, pracowitą, zdolną i niezwykle urodziwą. To jest ważne, bo sama pracowitość w tym zawodzie nie wystarcza. Jedyna rada, jakiej mogę jej udzielić, to być prawdziwą i zawierzyć tej historii. Niech robi swoje, słucha intuicji i aktorskiego instynktu, który ma, a z pewnością wyjdzie z tego coś bardzo ciekawego
"Nowa" i "stara" Łęcka. Ewa Kasprzyk o porównaniach do Beaty Tyszkiewicz
Nie da się ukryć, że wybór Kamili Urzędowskiej do roli w "Lalce" wiąże się z ogromnymi oczekiwaniami widzów, szczególnie w kontekście porównań do kultowej roli Beaty Tyszkiewicz z 1968 roku. Ewa Kasprzyk przyznała, że porównania same w sobie stanowią bardzo trudne zadanie. Tyszkiewicz pozostaje dla wielu widzów niedoścignionym wzorem elegancji i klasy – dlatego Urzędowska musi zmierzyć się z dużym ciężarem historii tej postaci:
Ma bardzo trudne zadanie, bo po takiej poprzedniczce, jaką była wspaniała Beata Tyszkiewicz, wszyscy będą ją porównywać, to tak zwykle bywa w takich sytuacjach. Czy sprosta temu zadaniu? Tego nie wie nikt, ponieważ każdy z nas ma jakiś subiektywny obraz jej osoby, utrwalony przez tamtą ekranizację. Będzie to bardzo trudne jak w podobnych przypadkach — ''Sami Swoi'', ''Chłopi'', ''Znachor''. Zawsze to będzie porównywane
Czekacie już na nową adaptację "Lalki"? Myślicie, że rola przyniesie Kamili Urzędowskiej kolejny sukces? My trzymamy kciuki!
Zobacz także: The Last of Us sezon 2 – kiedy nowe odcinki?
