Reklama

Tegoroczna Eurowizja odbiła się w mediach głośnym echem. Nie zabrakło kontrowersji związanych z występami niektórych wykonawców, a wokalne popisy jednej z reprezentantek zostały nawet wybuczane przez widownię. Ogromne emocje wzbudził też wybór zwycięzcy oraz wyjątkowo niskie noty, jakie międzynarodowe jury przyznało naszej reprezentantce - Justynie Steczkowskiej. Teraz w rozmowie z "Dzień Dobry TVN" wokalistka zdradziła, jak naprawdę wyglądała Eurowizja.

Reklama

Zwycięzca Eurowizji wspiera Justynę Steczkowską

Za nami wielki finał Eurowizji 2025. Jak już wiemy to właśnie pochodzący z Austrii Johannes Pietsch, znany jako JJ, został zwycięzcą tegorocznego 69. Konkursu Piosenki Eurowizji, a jego utwór "Wasted Love" już bije rekordy popularności. Niedługo po zakończeniu finału zwycięzca Eurowizji zdradził, co sądzi o Justynie Steczkowskiej, podkreślając podczas oficjalnej konferencji, że polska artystka: "Była niesamowita", a on sam zakochał się w piosence "Gaja".

Teraz w najnowszej rozmowie z "Dzień Dobry TVN" Justyna Steczkowska zdradziła, że to właśnie z JJ-em nawiązała wyjątkowo bliską, przyjacielską relację, opartą na wzajemnym wsparciu.

Pisał do mnie, pytał, czy wszystko w porządku
- zdradziła treść SMS-a, jaką otrzymała od zwycięzcy Eurowizji 2025.

Justyna Steczkowska zdradziła kulisy Eurowizji

Ku zaskoczeniu wielu sympatyków Eurowizji, choć występ Justyny Steczkowskiej charakteryzował się efektowną oprawą, spektakularną kreacją artystki, przemyślaną choreografią i wspaniałym wykonem utworu "Gaja", to zajął wyjątkowo niskie miejsce w klasyfikacji jurorskiej 69. Konkursu Piosenki Eurowizji. Tuż po finale Justyna Steczkowska skomentowała niskie noty od jury Eurowizji, a internauci nie kryli oburzenia podkreślając, że to właśnie reprezentantka Polski powinna wygrać konkurs, a przynajmniej znaleźć się na jego podium.

Byłam ''Mother of Eurovision''. To, co mam dla ludzi, to zawsze serce. Nie było tam osoby, która by mnie nie lubiła czy nie wspierała
- wyznała Justyna Steczkowska.

Artystka podkreśliła, że to właśnie nawiązane podczas Eurowizji znajomości, są dla niej wyjątkowo ważne. Co więcej, dzięki nim media innych krajów, biorących udział w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji, diametralnie zmieniły stosunek do polskich artystów.

Myślę, że zrobiliśmy duży krok dla Polski, a ci, którzy tam przyjadą, będą mieli otwarte drzwi, bo dużo rzeczy ponaprawialiśmy po poprzednich sytuacjach. Nawet te portale, które nie chciały rozmawiać z Polską, są teraz moimi największymi przyjaciółmi.

Tak naprawdę wyglądała Eurowizja 2025

Justyna Steczkowska wyznała, przygotowania do eurowizyjnych występów były wyjątkowo pracochłonne i czasochłonne. Artystka ćwiczyła nawet 14-16 godzin dziennie, a podczas przygotowań towarzyszyło jej wiele wrażeń.

To jest taki rodzaj adrenaliny. Z jednej strony jesteś bardzo uniesiony, mnóstwo ludzi trzyma za ciebie kciuki i jest pięknie, miło, a z drugiej czujesz trochę niepokój, bo chcesz się pokazać z jak najlepszej strony, zaprezentować kraj
- przyznała w ''Dzień Dobry TVN'' Justyna Steczkowska.

Wokalistka jednocześnie podkreśliła, że bardzo dziękuje za ogromne wsparcie, jaką obdarzyli ją najbliżsi, współpracownicy, inni uczestnicy Eurowizji, a przede wszystkim wierni fani.

Justyna Steczkowska zdradziła kulisy Eurowizji
Justyna Steczkowska zdradziła kulisy Eurowizji, Fot.: Artur Zawadzki/REPORTER

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama