Zenek Martyniuk przyłapany na lotnisku. Nie do wiary, co zrobił
Zenon Martyniuk, król disco polo, zaskoczył podróżnych na lotnisku Chopina w Warszawie. Muzyk spontanicznie zasiadł do fortepianu i wykonał hit "Przez Twe Oczy Zielone", wzbudzając ogromne zainteresowanie. Nagranie z tego wydarzenia szybko stało się viralem w sieci.

- Redakcja
Zenon Martyniuk, znany jako król disco polo, zaskoczył podróżnych na warszawskim lotnisku Chopina nietypowym występem. Artysta spontanicznie zasiadł do fortepianu i wykonał akustyczną wersję swojego hitu "Przez Twe Oczy Zielone". Nagranie błyskawicznie zyskało popularność w sieci, zbierając wiele pozytywnych komentarzy od fanów zachwyconych niecodziennym pokazem umiejętności muzycznych Martyniuka.
Zenek Martyniuk zaśpiewał na lotnisku
Podczas oczekiwania na lot żony na lotnisku Chopina w Warszawie Zenon Martyniuk niespodziewanie zasiadł do fortepianu i zaśpiewał jeden ze swoich największych przebojów – "Przez Twe Oczy Zielone". Martyniuk wykonał akustyczną wersję swojego hitu, co zaskoczyło podróżnych zgromadzonych w terminalu. Znany wokalista disco polo zaprezentował się w niecodziennej odsłonie, prezentując swoje umiejętności muzyczne przy fortepianie.
Podróżni zaskoczeni występem Zenka Martyniuka
Nieoczekiwany koncert szybko wzbudził zainteresowanie obecnych na lotnisku osób. Część z nich zatrzymała się, by posłuchać występu artysty, a niektórzy zarejestrowali całą scenę na swoich telefonach.
Filmik z występu Zenka Martyniuka błyskawicznie rozprzestrzenił się w mediach społecznościowych, zdobywając 50 tysięcy wyświetleń i liczne komentarze. Fani byli zachwyceni zarówno spontanicznością wokalisty.
Co robił Zenek Martyniuk na lotnisku?
Zenon Martyniuk pojawił się na lotnisku Chopina, aby pożegnać swoją żonę Danutę, która wyruszyła w podróż do Australii. Ze względu na zawodowe zobowiązania oraz zaplanowane koncerty muzyk nie mógł towarzyszyć małżonce. Danuta Martyniuk poleciała odwiedzić siostrę i jej męża, a o jej szczęśliwym dotarciu na miejsce poinformował sam Zenon Martyniuk.
Danka szczęśliwie doleciała i wszystko u mojej żony w najlepszym porządku. Jest już u rodziny, będzie odpoczywać i zwiedzać piękny kontynent. Choć bała się tej dalekiej podróży do Australii, to na szczęście ten długi lot przespała. A ja jestem przyzwyczajony do tego, że zostaję sam, bo często też wyjeżdżam w trasy, więc to nie jest żadna nowość
Zobacz także:
To podzieliło Danutę i Zenona Martyniuków. Z "Halo tu Polsat" połączyli się osobno
Danuta Martyniuk przyłapana na mieście. Zima jej niestraszna. Posyłała uśmiechy