Reklama

Piotr Garlicki (ur. 15 czerwca 1945 w Warszawie) to ceniony polski aktor filmowy, teatralny i telewizyjny – związany z wizytówką rodzimej kryminalnej dramy, serialem „Na dobre i na złe”, gdzie od 2000 roku wciela się w rolę doktora Stefana Trettera

Reklama

Przeszłość Piotra Garlickiego

W latach 80. Piotr Garlicki podjął trudną decyzję o emigracji do Stanów Zjednoczonych. Wraz z ówczesną partnerką Moniką wyjechał z Polski, gdzie zarobki w teatrze i filmie nie pozwalały na godne życie. Aktor wspomina, że przed wyjazdem musiał sprzedać swój samochód, by móc związać koniec z końcem. Potrzeba utrzymania rodziny i brak perspektyw finansowych w kraju zmusiły go do opuszczenia ojczyzny. Nowy Jork stał się jego domem na około 15 lat. Początkowo Garlicki podejmował się różnych zajęć fizycznych. Pracował jako kierowca ciężarówki rozwożącej koszerne jedzenie, w przerabialni swetrów na Broadwayu, a także w hurtowni owoców morza. Dzięki wytrwałości z czasem awansował do działu biurowego tej hurtowni, gdzie przez 12 lat zajmował się zakupami i sprzedażą.

Jednak najbardziej niezwykłym epizodem jego życia za oceanem była praca w telewizji etnicznej. Prowadził tam program "Polish Sunday", który przyciągał nawet 15 mln widzów. Mimo sukcesu medialnego, Garlicki nigdy nie porzucił swojej aktorskiej tożsamości – chociaż na co dzień musiał wykonywać zupełnie inne obowiązki. Przez pierwsze lata pobytu w Stanach Zjednoczonych Piotr Garlicki przebywał tam nielegalnie, mając jedynie wizę turystyczną. Z tego powodu nie mógł wracać do Polski – nawet na pogrzeb własnej matki. Była to dla niego bolesna decyzja, podyktowana koniecznością zachowania możliwości pracy i utrzymania rodziny. Dopiero później otrzymał zieloną kartę, która uregulowała jego pobyt.

Trudne relacje Piotra Garlickiego z synami w czasie emigracji

Emigracja miała również ogromny wpływ na relacje rodzinne Garlickiego. Jego starszy syn, Łukasz, pozostał w Polsce. Mimo fizycznego oddalenia ojciec starał się utrzymywać kontakt – chłopiec odwiedził go w USA dwukrotnie. Z kolei młodszy syn, Kaspar, wychowywał się już w Nowym Jorku, jednak decyzja o powrocie do Polski została podjęta, gdy miał rozpocząć naukę w szkole. Garlicki podkreśla, że obowiązki rodzinne były dla niego priorytetem i że decyzje zawodowe podporządkowywał potrzebom dzieci.

Powrót Garlickiego do kraju nastąpił pod koniec lat 90. Po powrocie otrzymał angaż w Teatrze Współczesnym, a wkrótce potem rolę dr Stefana Trettera w serialu "Na dobre i na złe". Była to dla niego szansa na odbudowanie kariery aktorskiej, którą z konieczności porzucił w trakcie emigracji.

Piotr Garlicki mówi wprost: "żeby się utrzymać, musiałem pracować". Choć nie planował kariery aktorskiej w USA, tamte lata nauczyły go pokory i wytrwałości. Emigracja nie była jego marzeniem, lecz koniecznością. Dzięki determinacji zdołał utrzymać rodzinę, zapewnić synom przyszłość i wrócić do zawodu, który od zawsze był jego pasją.

Kim są synowie Piotra Garlickiego?

Piotr Garlicki ma dwóch synów z dwóch związków. Starszy syn, Łukasz Garlicki, poszedł w ślady ojca i również został aktorem. Znany jest m.in. z roli w serialu „BrzydUla” oraz z występów w wielu polskich filmach i produkcjach telewizyjnych. Choć przez lata ich relacja była trudna z powodu emigracji Piotra Garlickiego do USA, dziś ojciec i syn są w dobrym kontakcie.

Młodszy syn aktora, Kasper Garlicki, urodzony w 1993 roku, nie występuje na ekranie, ale pracuje jako aktor dubbingowy. Użyczał głosu w wielu animacjach i produkcjach dla dzieci, rozwijając swoją karierę głównie za granicą.

Czy Piotr Garlicki nadal gra?

Obecnie Piotr Garlicki sporadycznie pojawia się w serialu "Na dobre i na złe", gdzie od blisko ćwierć wieku wciela się w rolę doktora Stefana Trettera. Nie wyobraża sobie zakończenia pracy w serialu. Ostatnio po swoich 80. urodzinach aktor był gościem "Pytania na śniadanie", gdzie zapytany został o to, jaka jest recepta na to, aby w wieku 80 lat tak kwitnąco wyglądać.

Słuchajcie. Nie przejmujcie się, tak jak ja się nie przejmuję. Nie warto się przejmować swoim wiekiem. Trzeba robić to co się robi, to co się lubi. Ja robię to co lubię i to jest najfajniejsze, kiedy się człowiek zajmuje hobby. Moim hobby jest aktorstwo i to mnie trzyma w formie, jak widzicie
- zdradził Piotr Garlicki.

Poza ekranem Piotr angażuje się w działalność teatralną oraz filmową, a we wrześniu wystąpi w nowym filmie o życiu Adama Mickiewicza zatytułowanym "Niepewność".

Reklama

Zobacz także: Pamiętacie serialowego Sebastiana z "BrzydUli"? Dziś Łukasz Garlicki jest nie do poznania

Piotr Garlicki
AKPA/Gałązka
Piotr Garlicki
Fot. Pawel Wodzynski/East News
Piotr Garlicki i Łukasz Garlicki
AKPA/Gałązka
Reklama
Reklama
Reklama