Zaskakujące wyznanie nowej żony Rozenka: "Tadzio, Staś, wracajcie do nas z wojaży!"
Nowa żona Jacka Rozenka, Maria Samson, po raz kolejny dała wyraz emocjonalnej więzi z rodziną aktora. Podczas spotkania z jego najstarszym synem Adrianem, zamieściła w mediach społecznościowych poruszające przesłanie do nieobecnych Tadeusza i Stanisława. Jej słowa wywołały lawinę komentarzy.

Jacek Rozenek, znany aktor i osobowość medialna, w maju zawarł związek małżeński z Marią Samson – przedsiębiorczynią z branży beauty, młodszą od niego o 20 lat. Trzecie małżeństwo Rozenka wywołało wiele emocji w mediach społecznościowych oraz wśród fanów aktora.
Już niedługo po ceremonii para pojawiła się wspólnie w programie „Pytanie na Śniadanie”, gdzie Maria wyrażała podziw i miłość do swojego męża. Co ciekawe, nie szczędziła także ciepłych słów pod adresem jego synów, nazywając ich „najlepszymi przyjaciółmi” i „całymi Jackami” – zarówno pod względem wyglądu, jak i osobowości.
Maria Samson zwróciła się do synów Małgorzaty Rozenek
W miniony weekend Maria Samson opublikowała zdjęcia z rodzinnego spotkania w greckiej restauracji, w którym uczestniczyli Jacek Rozenek oraz jego najstarszy syn – Adrian, pochodzący z pierwszego małżeństwa aktora z Katarzyną Litwin.
Nowa żona Jacka Rozenka wykorzystała ten moment, by zwrócić się publicznie do dwóch nieobecnych synów z poprzedniego małżeństwa aktora z Małgorzatą Rozenek – Tadeusza i Stanisława. W emocjonalnym wpisie napisała:
Kochani, cudowni, o sercach bogatych w największe wartości, czekamy na resztę naszej paczki – Tadzio, Staś, wracajcie do nas z wojaży. Czekamy na was
To poruszające wezwanie błyskawicznie obiegło media i wzbudziło lawinę reakcji w komentarzach internautów.
Zobacz także: Magda ze „Ślubu od pierwszego wejrzenia” urodziła! "Buziaki - już od całej trójki"
Rodzinne spotkanie bez Tadzia i Stasia – gdzie są synowie Małgorzaty Rozenek?
Podczas kolacji obecny był tylko najstarszy syn Jacka Rozenka – Adrian. Tadeusz i Stanisław, synowie z małżeństwa z Małgorzatą Rozenek, nie uczestniczyli w spotkaniu. Maria nie zdradziła, gdzie przebywają chłopcy, ale nazwała ich nieobecność „wojażami”, sugerując, że są poza domem, być może w podróży.
Adrian Rozenek wspiera ojca i macochę
Relacje pomiędzy Adrianem – synem Jacka Rozenka z pierwszego małżeństwa – a nową żoną jego ojca wydają się być bardzo dobre. Obecność Adriana podczas rodzinnego obiadu, a także jego pozytywna postawa wobec Marii Samson, rzucają pozytywne światło na ich wzajemne relacje.
Z publikacji w mediach społecznościowych wynika, że Adrian wspiera zarówno ojca, jak i jego nową żonę. To znaczący gest w kontekście nowych układów rodzinnych, które często bywają źródłem napięć. Tym razem jednak wszystko wskazuje na to, że relacje są pełne akceptacji i wzajemnego szacunku.
Zobacz także: Dorota Wellman bezlitosna wobec milionera z koncertu Coldplay! Te słowa w Sopocie rozgrzały publiczność