Zaskakujące wyznanie Filipa Chajzera o Karolu Nawrockim: "Byłbym w siódmym niebie"
Filip Chajzer, były gwiazdor telewizji, nie kryje swojej fascynacji gastronomią. Po odejściu z mediów w pełni poświęcił się rozwojowi kebabowego imperium. Teraz ma jedno wyjątkowe marzenie – zaserwować swojego kebaba prezydentowi Karolowi Nawrockiemu.

Filip Chajzer po raz kolejny zaskoczył opinię publiczną – nie tylko rozwija swoje kulinarne imperium, ale również nie ukrywa sympatii wobec nowo wybranego prezydenta Polski, Karola Nawrockiego. Popularny niegdyś prezenter telewizyjny zamienił media na biznes gastronomiczny, skupiając się na kebabach, które serwuje już w kilku miastach w Polsce. Teraz marzy o jednym – by jego danie spróbował sam prezydent. Ten gest wzbudził skrajne reakcje internautów, a sam Chajzer nie zamierza się z niego wycofywać.
Filip Chajzer chciałby nakarmić kebabem Karola Nawrockiego
Filip Chajzer jeszcze niedawno był jedną z najbardziej rozpoznawalnych twarzy polskiej telewizji. Prowadził program "Dzień dobry TVN", a także próbował swoich sił w "Tańcu z gwiazdami". Jednak zdecydował się porzucić karierę medialną na rzecz gastronomii. Jak sam twierdzi, była to najlepsza decyzja jego życia.
Podczas rozmowy z Plejadą Filip Chajzer wyznał, że ma jedno konkretne marzenie zawodowe. Chciałby, aby Karol Nawrocki – nowy prezydent Polski – spróbował jego kebaba.
To by było spełnienie marzeń. To jest głowa państwa, najważniejszy człowiek w państwie. Jeśli jemu mój kebab by smakował, byłbym w siódmym niebie
Filip Chajzer zachwycony nowym prezydentem Karolem Nawrockim
Filip Chajzer publicznie wyraził poparcie dla nowo wybranego prezydenta Karola Nawrockiego w mediach społecznościowych. W środę, 2 lipca 2025 roku, po ogłoszeniu przez Sąd Najwyższy ważności procesu wyborczego, zamieścił wpis:
Wiem, że wyleje się na mnie hejt. Trudno. Uważam, że nasz nowy prezydent jest super. Gratuluję i kibicuję!
Reakcje internautów były mieszane — jedni chwalili go za odwagę i szczerość, inni zarzucali prowokację, brak odpowiedzialności i oskarżali o wywoływanie kontrowersji. Niektórzy dopytywali o uzasadnienie swojej opinii.
Gdzie można zjeść kebaba Chajzera?
Początki gastronomicznej działalności Filipa Chajzera miały miejsce w Warszawie. To właśnie tam powstała pierwsza budka z kebabem. Z czasem biznes rozwinął się również w Katowicach, Łodzi, Krakowie oraz Władysławowie. Prezenter otwarcie mówi o swoim zaangażowaniu w gastronomię. Twierdzi, że obsesja na punkcie jakości i smaku kebaba jest kluczem do sukcesu.
O kebabie śnię, kiedy śpię, z kebabem wstaję, z kebabem biorę prysznic, jestem na kolacji ze znajomymi, a także zasypiam. Cały czas myślę, co zrobić, żeby ten kebab był lepszy. Ile dodać koperku, ile granatu, jakie nowe sosy wprowadzić albo zmienić obecne
Zobacz także:
- Filip Chajzer ze szpitalnego łóżka prosi o modlitwę. "Żeby wszystko było dobrze"
- Filip Chajzer ujawnia, co spotkało go śmierci synka. Aż trudno w to uwierzyć
