Wiśniewski apeluje ws. Steczkowskiej i jej wyniku na Eurowizji: "Nie szukajmy teorii spiskowych"

Justyna Steczkowska, reprezentując Polskę z utworem "Gaja" podczas 69. Konkursu Piosenki Eurowizji w Bazylei, zajęła 14. miejsce, zdobywając łącznie 156 punktów. Jej występ został wyjątkowo doceniony przez widzów, którzy przyznali jej aż 139 punktów. Mimo że oceny jury były znacznie niższe, Michał Wiśniewski, komentując udział artystki, podkreślił ogrom pracy, jaki włożyła w przygotowania, i zaapelował o powściągliwość w szukaniu teorii spiskowych wokół wyniku.

Michał Wiśniewski o wyniku Justyny Steczkowskiej

Michał Wiśniewski w wywiadzie dla Wirtualnej Polski skomentował udział Justyny Steczkowskiej w tegorocznej Eurowizji, podczas której zajęła 14. miejsce. Wokalista, który z grupą "Ich Troje" również dwukrotnie reprezentował Polskę podczas tego konkursu (w 2003 i 2006 roku), przyznał, że artystka powinna być z siebie dumna, niezależnie od ostatecznego wyniku.

Muzyk odniósł się również do reakcji Polaków po konkursie, przestrzegając przed tworzeniem teorii spiskowych dotyczących niskiej punktacji. Podkreślił, że Eurowizja to przede wszystkim zabawa muzyką, a oceny jury, składającego się z bardzo różnych osób, nie zawsze są w pełni miarodajne.

Nie szukajmy teorii spiskowych. Eurowizji nie wygrywa się dwunastkami. A my jesteśmy w stanie wywołać wojnę z Ukrainą, bo dostaliśmy za mało punktów. No wyluzujcie! To jest zabawa muzyką. (...) Co ma powiedzieć Hiszpania? Czeka 56 lat. Ja się cieszę, że Justyna po tych 30 latach godnie zaprezentowała mój rocznik. Wydaje mi się, że przerost formy nad treścią w tym utworze. Wszystko, co jest doskonałe w muzyce, nie przyciąga uwagi. Justyna wykonała kawał morderczej pracy, powinna być z siebie dumna, bez znaczenia, ile punktów dostała

Lider "Ich Troje" o eurowizyjnej "Gai"

Michał Wiśniewski odniósł się również do widowiskowego elementu choreografii Justyny Steczkowskiej, czyli spektakularnego podniesienia, które finalnie udało się zrealizować na scenie Eurowizji. Jak zaznaczył, być może artystce wydawało się, że ten efektowny moment będzie kluczowym punktem występu. Trzeba jednak pamiętać, że Steczkowska długo walczyła o możliwość jego wykonania podczas konkursu – pierwotnie miała problem z uzyskaniem zgody na to rozwiązanie.

Może jej się wydawało, że to spektakularne podniesienie będzie reprezentatywne dla jej występu. Piosenka jest bardzo trudna do zaśpiewania. Jest charakterystyczna, bo jest to swego rodzaju zaklęcie, ale ja nie potrafię jej zanucić

Justyna Steczkowska zajęła 14. miejsce na Eurowizji 2025

Justyna Steczkowska, reprezentująca Polskę z utworem "Gaja", zajęła 14. miejsce w finale 69. Konkursu Piosenki Eurowizji 2025, który odbył się w Bazylei. Artystka zdobyła łącznie 156 punktów – 17 od jury i aż 139 od widzów, co uplasowało ją na 7. miejscu w głosowaniu publiczności.

Steczkowska przyciągnęła również rekordową publiczność przed telewizory - finał z jej udziałem oglądało ponad 4,18 mln widzów, a w momencie jej występu oglądalność poszybowała do aż 5,6 mln.

Zobacz także:

• Zrobiła furorę u boku Steczkowskiej na Eurowizji. Milena Zdzuj: "Byłam najmłodszą tancerką"
• Zwycięzca Eurowizji napisał do Justyny Steczkowskiej: "pytał, czy wszystko w porządku"