Reklama

27 czerwca 2025 roku na Lotnisku im. Fryderyka Chopina w Warszawie wydarzyło się coś, czego nikt się nie spodziewał. Podróżni byli świadkami wyjątkowego wydarzenia – niespodziewanego występu estońskiego artysty Tommy’ego Casha, reprezentanta Estonii na Eurowizji 2025. Wokalista, który zdobył trzecie miejsce w tym prestiżowym konkursie, zaśpiewał swój przebój „Espresso Macchiato”.

Reklama

Nagranie z tego niezwykłego momentu błyskawicznie obiegło media społecznościowe. Ludzie nie dowierzali, że artysta tej rangi zorganizował spontaniczny występ właśnie w terminalu warszawskiego lotniska. To było preludium do kolejnego zaskoczenia tego samego dnia.

Quebonafide i Tommy Cash razem na PGE Narodowym

Kilka godzin po lotniskowej niespodziance Tommy Cash pojawił się na scenie PGE Narodowego jako gość specjalny finałowego koncertu Quebonafide. To właśnie tego dnia odbył się pierwszy z dwóch koncertów wieńczących karierę rapera. Obecność estońskiego artysty była ukoronowaniem emocji, które towarzyszyły temu wydarzeniu.

Podczas koncertu Quebonafide i Tommy Cash wspólnie wykonali utwór „Benz-Dealer”, który porwał publiczność. Następnie rozbrzmiał ponownie hit „Espresso Macchiato”, jeszcze mocniej podkręcając atmosferę. Na scenie, oprócz Tommy’ego Casha, pojawili się również inni znani goście – m.in. Oki, Mata oraz Kukon.

Fani, którzy zgromadzili się tłumnie na stadionie, byli świadkami nie tylko spektakularnego show, ale również historycznego momentu w karierze Quebonafide. Organizacja i rozmach koncertu potwierdziły, że PGE Narodowy to idealna przestrzeń na muzyczne widowiska tej skali.

Emocje w sieci – utwór „Nie życzę ci źle” z projektu „Północ Południe”

Na dzień przed koncertem Quebonafide zaprezentował swój najnowszy projekt „Północ Południe” – nietypowe przedsięwzięcie internetowe, które łączyło formy filmu muzycznego, musicalu i osobistych wyznań. To właśnie z tego projektu pochodzi utwór „Nie życzę ci źle”, który natychmiast wywołał poruszenie w sieci.

Wielu fanów interpretowało słowa piosenki jako osobisty komentarz rapera do jego życia prywatnego. Zastanawiano się czy Quebonafide wbił szpilę Natalii Szroeder. Fragment tekstu: „Nie życzę ci źle... Całym rokiem, żeby śniła ci się moja eks. Żeby na wywiadach ciągle pytali o wiek. Żeby zawsze padał śnieg, gdy jedziesz nad morze (...) Toksycznego chłopaka, żebyś pokochała” – był cytowany i udostępniany tysiące razy.

Quebonafide po raz kolejny udowodnił, że potrafi trafiać w czułe punkty swoich słuchaczy, zarówno tekstem, jak i formą przekazu. Projekt „Północ Południe” był zapowiedzią emocjonalnego pożegnania, które nastąpiło na scenie.

Quebonafide żegna się z fanami – finałowe koncerty pełne niespodzianek

Koncert Quebonafide na PGE Narodowym był jednym z dwóch finałowych występów, którymi raper zakończył swoją muzyczną działalność. Po latach działalności na scenie, Kuba Grabowski – bo tak naprawdę nazywa się Quebonafide – postanowił symbolicznie pożegnać się z publicznością.

Występ Tommy’ego Casha był tylko jedną z wielu niespodzianek przygotowanych na ten wieczór. Obecność czołowych przedstawicieli polskiej sceny rapowej, rozmach produkcyjny i setlista składająca się z największych hitów Quebonafide sprawiły, że publiczność długo nie zapomni tego wydarzenia.

Zarówno spontaniczny występ na lotnisku, jak i finałowy koncert na stadionie PGE Narodowym, pokazały, jak duży wpływ mają Quebonafide i Tommy Cash na swoich fanów.

Zobacz także:

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama