Tomasz Karolak oskarżony o kradzież 40 tys. zł! Menadżer aktora ujawnił nowe fakty
Tomasz Karolak, aktor "rodzinki.pl", znalazł się w ogniu krytyki po tym, jak producent muzyczny Robert Sadowski publicznie oskarżył go o nieoddanie pożyczki w wysokości 40 tys. zł i wykluczenie z udziału w reklamie. Aktor milczy, ale jego menadżer nie pozostawia złudzeń - zapowiada kroki prawne.

Tomasz Karolak, znany aktor teatralny i filmowy, znalazł się w samym centrum medialnego skandalu. Robert Sadowski, producent muzyczny, w rozmowie z Tomaszem "Szalonym Reporterem" Matysiakiem w „Szalonym Podcaście” oskarżył Karolaka o poważne naruszenie zaufania i brak zwrotu pieniędzy.
Według relacji Sadowskiego, pożyczył on Karolakowi 40 tys. zł, które nigdy nie zostały mu zwrócone. W tym samym wywiadzie padły także zarzuty dotyczące wykluczenia Sadowskiego ze współpracy przy kampanii reklamowej znanej firmy meblowej, mimo wcześniejszych ustaleń.
Mocne słowa Karolaka do Sadowskiego
Sadowski przytoczył w wywiadzie fragment prywatnej rozmowy, w której Tomasz Karolak miał wypowiedzieć się w sposób lekceważący wobec ewentualnych konsekwencji medialnych i społecznych:
Dzwonię do ciebie, nie dlatego, że się ciebie boję, tylko dlatego, że kilka razy w życiu mi pomogłeś. Chcę powiedzieć, że mam w*****e, czy ty pójdziesz z tym do mediów, czy nie, bo mnie ludzie i tak kochają.
Słowa te wywołały ogromne poruszenie wśród internautów i widzów podcastu.
Menedżer Karolaka: "Zarzuty są nieprawdziwe, wszystko zostało uregulowane"
W obliczu rosnącej fali krytyki, do sprawy odniósł się menadżer Tomasza Karolaka, Mikołaj Jakubowski. W rozmowie z Plotek.pl zaprzeczył wszelkim zarzutom kierowanym pod adresem aktora:
W odpowiedzi na rewelacje pana Roberta Sadowskiego dotyczące rzekomych długów czy pożyczek oraz nieuczciwego zachowania mojego i Tomka pragnę poinformować, że wszystkie są nieprawdziwe. Wszelkie ewentualne zobowiązania pana Tomasza wobec podanych osób w wywiadzie zostały uregulowane bądź nigdy ich nie było. Jeśli ktoś ma jakieś roszczenia, proszę je kierować na drogę sądową.
Jakubowski jednoznacznie podkreślił, że Karolak nie zalega z żadnymi płatnościami, a całe zamieszanie uznał za próbę manipulacji i oczerniania aktora.
Reklama meblowa i zerwana współpraca. Nowe wątki konfliktu
W tym samym oświadczeniu menedżer Tomasza Karolaka odniósł się również do zarzutów związanych z kampanią reklamową dla producenta mebli. Jakubowski wskazał, że decyzja o zerwaniu współpracy z Robertem Sadowskim zapadła po stronie firmy, która miała zastrzeżenia do jego samowolnych działań:
W kwestii firmy meblowej, to ona zerwała z nim umowę, ponieważ nie informując klienta ani nas postanowił, że we wszystkich spotach ma uczestniczyć jego żona. Nie było to z nikim uzgadniane i sprzeczne z interesem firmy.
Jakubowski zaznaczył także, że nadrzędnym celem było podniesienie jakości artystycznej reklam i spełnienie oczekiwań klienta. Sadowski miał nie zgadzać się na proponowane zmiany.
Sprawa nie zakończyła się jedynie na słownych przepychankach. Menadżer Karolaka zapowiedział konkretne działania prawne wobec Roberta Sadowskiego. Głównym zarzutem jest ujawnienie prywatnej korespondencji oraz dokumentów:
Za ujawnianie prywatnej korespondencji oraz umów biznesowych zostanie pociągnięty do odpowiedzialności karnej.
Tomasz Karolak w "Tańcu z Gwiazdami"
Zdaje się, że Tomasz Karolak nie jest specjalnie przejęty konfliktem z Sadowskim. Ma teraz bardzo dużo zobowiązań związanych z programem "Taniec z Gwiazdami". Aktor dzielnie trenuje do drugiego odcinka, fani już nie mogą doczekać się kolejnego występu z jego udziałem.
Zobacz także:
- Nagrali reakcję Karolaka i Skierskiej na pocałunek Kaczorowskiej i Rogacewicza w "Tańcu z gwiazdami". Ich miny mówią wszystko
- TYLKO U NAS! Fani w końcu się doczekali. Tomasz Karolak podpisał umowę z produkcją "Tańca z Gwiazdami"?
