Reklama

Tomasz Jakubiak zdobył rozgłos jako juror w programie "MasterChef". Szybko zaskarbił sobie sympatię widzów TVN, którzy przeżyli ogromny szok, gdy ten poinformował o swojej chorobie nowotworowej. Stanęli na wysokości zadania, okazując mu wsparcie. Teraz, gdy na jego profilu znów zapadła cisza, internauci próbują pozyskać jakiekolwiek nowe informacje na jego temat. Czy zbiórka może im powiedzieć więcej o jego sytuacji?

Reklama

Tomasz Jakubiak trafił w ciężkim stanie do szpitala

W pierwszej połowie kwietnia Tomasz Jakubiak trafił do szpitala w Atenach. Jego stan nagle się pogorszył, a ponieważ w płucach pojawiła się woda, możliwe było przetransportowanie go wyłącznie karetką. Do sieci trafiło również nagranie z kucharzem, na którym był wyraźnie osłabiony i prosił o pomoc.

Moja choroba trochę zakręciła i się okazało, że musiałem jak najszybciej jechać na dalsze leczenie, które odbywa się w Atenach. Jakby tego było mało, to jeszcze mam wodę w płucach, więc w ostatniej chwili musiałem zrezygnować z samolotu i pojechać karetką 2,5 tys. km
przekazał.

Dla fanów był to tym większy szok, że raptem kilka dni wcześniej mogliśmy zobaczyć go podczas spaceru. Wyglądało na to, że Jakubiak wreszcie wraca do pełni sił, a pobyt w Izraelu, z którego wrócił na początku roku, przyniósł efekty. Choć pod koniec 2024 roku Tomasz Jakubiak uruchomił zbiórkę pieniędzy na leczenie, w obliczu ostatnich wydarzeń koniecznie było stworzenie kolejnej. Cel, który wyznaczono na aż milion złotych, szybko udało się osiągnąć. Co dalej?

Zobacz także: Dorocie Szelągowskiej puściły nerwy. Zabrała głos ws. Tomka Jakubiaka

Tomasz Jakubiak nie korzysta z pieniędzy ze zbiórki?

Niedługo po informacji o ponownej hospitalizacji, Jakubiak opublikował nagranie, w którym przyznał, że nie jest w stanie mówić bez maski tlenowej. Tuż potem zapadła niepokojąca cisza. Milczy również jego żona, a także przyjaciele, co martwi internautów jeszcze bardziej. Jak wiadomo, lekarze zakładali, że gdy uda się unormować stan Jakubiaka w Atenach, ten będzie mógł wdrożyć dalsze leczenie w Japonii, Szwajcarii czy nawet w Stanach Zjednoczonych. Na to też miały zostać przeznaczone pieniądze ze zbiórki.

Gdy jednak wejdziemy na stronę zbiórki, możemy dostrzec, że cała suma nadal pozostaje widoczna. Choć kwota wciąż się powiększa, nie ubyło z niej ani złotówki. Czy to oznacza, że kucharz nie wypłacił pieniędzy, a tym samym nie rozpoczął dalszego leczenia? Nie ma pewności, choć warto zaznaczyć, że zgodnie z regulaminem platformy, widoczna na stronie kwota nie ulega zmianie, a także nie znika, nawet po jej wypłaceniu. Istnieje więc szansa, że Jakubiak korzysta już w pełni ze zgromadzonych funduszy.

Na co choruje Tomasz Jakubiak?

Tomasz Jakubiak od przeszło roku walczy z nowotworem, o którym poinformował po dłuższym czasie. Jak sam przyznał, wstydził się powiedzieć o nim wcześniej. Kucharz zmaga się z niezwykle rzadkim i trudnym do wyleczenia rakiem jelita i dwunastnicy, który niestety dał przerzuty na kości i zaatakował miednicę oraz kręgosłup. Wykryto w zaawansowanym stadium, ponieważ przedtem lekarze bagatelizowali jego stan.

Jak zwykły człowiek zrobiłem badania, które robię co roku, czyli zrobiłem gastroskopię, kolonoskopię. Nawet wylądowałem na SOR-ze. Zrobili mi badania krwi itd. i powiedzieli, że nic mi nie jest
wyznał.
Tomasz Jakubiak
Szczytny cel
Reklama

Zobacz także: Joanna Kołaczkowska z kabaretu Hrabi ma raka. Przykry komunikat kabaretu Hrabi

Reklama
Reklama
Reklama