Reklama

Julia von Stein, 28-letnia influencerka i była uczestniczka programu "Królowe życia", otwarcie mówi o swojej rekonwalescencji po serii zabiegów medycyny estetycznej, którym niedawno się poddała. Mimo że od operacji minęło zaledwie kilka dni, celebrytka nie ukrywa swojego samopoczucia i chętnie dzieli się szczegółami z obserwatorami. Jak przyznała, choć jej twarz wciąż jest opuchnięta, funkcjonuje już normalnie i wróciła do codziennych obowiązków. Opowiedziała również, na jakie zabiegi się zdecydowała — jest ich wiele.

Reklama

Jak Julia Von Stein czuje się po liftingu twarzy?

Julia von Stein to 28-letnia była uczestniczka programu "Królowe życia". Po zakończeniu emisji programu nie zniknęła z mediów – wręcz przeciwnie, aktywnie działa jako influencerka. Celebrytka nie ukrywa swojego zamiłowania do medycyny estetycznej. Publicznie przyznała się do kilku operacji – przeszła już zabieg nosa, piersi i pośladków. Ostatnio Julia Von Stein zdecydowała się na lifting twarzy. Każdy etap przygotowań, samej operacji, jak i rekonwalescencji został dokładnie pokazany w jej mediach społecznościowych. Teraz 28-latka znów postanowiła nagrać InstaStories, w którym opowiedziała więcej o zabiegu i rekonwalescencji.

Dzisiaj mamy 6 dzień po operacji, jak widzicie funkcjonuje już w 100%. Pracuję i jest wszystko w porządku. No twarz jest spuchnięta. Wyglądałam korzystniej kiedyś, no ale miejmy nadzieje, że to czas przejściowy i że będzie tylko coraz lepiej
zaczęła Julia Von Stein.

Julia Von Stein o metamorfozie

Zaledwie cztery dni po operacji liftingu twarzy Julia von Stein postanowiła wyjść do ludzi. Celebrytka udała się do galerii handlowej, mimo że na jej twarzy wciąż znajdowały się opatrunki pooperacyjne. Całe wydarzenie udokumentowała. Teraz pochwaliła się, że już jutro idzie na zdjęcie szwów.

Jutro jest przepiękny dzień dlatego, że ja jadę na ściąganie szwów, wszystkich tych plastrów z twarzy, wyciąganie tych zszywek z włosów. Powiem Wam, że najbardziej się boję uszu, bo uszy są dookoła wycięte
dodała.

Co poprawiła sobie Julia Von Stein?

Julia von Stein po raz kolejny pokazała, że nie boi się opinii innych i z chęcią opowiedziała, na jakie zabiegi się zdecydowała. Trzeba przyznać, że jest ich dość sporo!

Kochanie odnośnie tego, co ja robiłam. Dużo chyba więcej się już nie dało. Zacznijmy od dołu — lekki lifting szyji. liftng ''deep plane facelift'' czyli taka najnowsza metoda liftingu twarzy (...) piłowanie brody na prosto, mamy zrobiony lip lift (...) Endoskopowy lifting twarzy, czyli policzki ciągnięte do góry, później były foxy eye, lifting czoła, mieliśmy lifting brwi, przeczep tłuszczu z jednej i z drugiej strony do powiel dolnych i tak samo robiliśmy przeszczep na czoło
zdradziła celebrytka.

Zobacz także:

Reklama
Julia von Stein z nową twarzą 6 dni po zabiegu
Pawel Wodzynski/East News
Reklama
Reklama
Reklama