Reklama

Sławosz Uznański‑Wiśniewski, astronauta Europejskiej Agencji Kosmicznej, na pokładzie misji Ax‑4 zaprezentował niezwykłe menu: liofilizowane pierogi z kapustą i grzybami, leczo z kaszą, zupę pomidorową, a nawet liofilizowaną szarlotkę – wszystkie przygotowane przez LYOFOOD według receptury Mateusza Gesslera. To jedzenie miało zapełnić lukę w sercu i dodać odrobiny domowego ciepła w przestrzeni kosmicznej.

Reklama

Sekretny sposób Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na poderwanie ukochanej

Sławosz Uznański‑Wiśniewski i Aleksandra Uznańska‑Wiśniewska są razem od 2023 roku – ich historia zaczęła się przypadkiem na ulicy Piotrkowskiej w Łodzi. To tam, przy okazji kampanii wyborczej Aleksandry, Sławosz zauważył jej uśmiech i… "ten uśmiech mnie pokonał" - wspominał w programie "Halo, tu Polsat". Chociaż to spotkanie było przypadkowe, kilka tygodni później umówili się na pierwszą randkę również na słynnej łódzkiej ulicy. Latem 2024 roku zaręczyli się w Teksasie, a na początku 2025 roku – w styczniu – wzięli ślub w Łodzi, w kameralnej ceremonii, o której wie niewiele osób poza najbliższymi.

On - inżynier z pasją do nauki i eksploracji Kosmosu, ona – aktywistka, a dziś posłanka, od początku zaangażowana społecznie. Jak wspomina Aleksandra, Sławosz szybko zwrócił jej uwagę nie tylko intelektem, ale też… nietypowym poczuciem humoru.

Po wylocie męża w Kosmos na antenie TVN24 Aleksandra Uznańska-Wiśniewska została namówiona przez dziennikarza TVN24 na zjedzenie liofilizowanego pieroga, dokładnie takiego, jak jej mąż zabrał w przestrzeń kosmiczną. W tym czasie zdradziła, że w przeszłości Sławosz próbował ją oczarować liofilizowaną szarlotką. To właśnie ten drobny, ciepły gest stał się początkiem ich wspólnej drogi.

Mój mąż podrywał mnie na liofilizowaną szarlotkę, którą przygotowywał z pierogami
- wyjawiła Aleksandra.
Fantazja mojego męża i szarlotka mnie ujęła
- dodała posłanka.

Reakcja Aleksandry Uznańskiej-Wiśniewskiej na smak liofilizowanego pieroga

Liofilizowane pierogi, które Sławosz Uznański-Wiśniewski zabrał ze sobą w kosmos, to wyjątkowy przykład połączenia tradycji z nowoczesną technologią. Przygotowane przez polską firmę LYOFOOD na bazie receptury Mateusza Gesslera, stanowią kulinarny hołd dla domowej kuchni. Ich skład jest prosty i naturalny: kapusta kiszona, grzyby leśne, cebula, olej rzepakowy, przyprawy i ciasto bez konserwantów. Dzięki procesowi liofilizacji zachowują pełnię smaku, aromatu i wartości odżywczych, a jednocześnie są lekkie, trwałe i idealne do spożycia w warunkach mikrograwitacji.

Te „kosmiczne pierogi” nie tylko zaspokajały głód, ale też niosły ze sobą ładunek emocjonalny – symbolizowały kawałek Polski i domowego ciepła, który towarzyszył Uznańskiemu nawet na orbicie. Na antenie TVN24 zobaczyliśmy także, jak żona Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego próbuje liofilizowanego pieroga. Jaka była jej reakcja?

Słuchajcie, to jest całkiem dobre. Jak się doda do tego jeszcze trochę wody, to naprawdę da się go zjeść
- wyjawiła po zjedzeniu pieroga Aleksandra.
Reklama

Więcej: Sławosz Uznański-Wiśniewski poleciał w Kosmos! Tak brzmiały jego słowa z przestrzeni kosmicznej

Sławosz Uznański-Wiśniewski
Sławosz Uznański-Wiśniewski fot. VIPHOTO/EAST NEWS
Start misji Axiom-4
2025-06-25 credit GIORGIO VIERA/AFP/East News
Reklama
Reklama
Reklama