Reklama

Iga Świątek osiągnęła coś, co dotychczas wydawało się nieosiągalne – wygrała Wimbledon. W finale rozegranym na kortach w Londynie rozgromiła Amandę Anisimovą 6:0, 6:0. To nie tylko jej pierwsze zwycięstwo w tym turnieju, ale również szósty tytuł wielkoszlemowy w karierze. To wydarzenie elektryzuje nie tylko fanów tenisa, ale i cały świat sportu. Świątek udowodniła, że potrafi triumfować także na nawierzchni trawiastej, która wcześniej nie była jej najmocniejszą stroną. Wielkiej wygranej pogratulował jej Robert Lewandowski. Nie uwierzycie, co opublikował w sieci.

Reklama

Robert Lewandowski publikuje mema po wygranej Igi Świątek

Zwycięstwo Igi Świątek w finale Wimbledonu wywołało falę entuzjazmu w internecie. Gratulacje napłynęły z całego świata, a wśród gratulujących znalazł się Robert Lewandowski. Napastnik Barcelony opublikował wpis na swoim profilu, dodając mema i komentarz: „Iga Świątek jesteś wielka! Gratulacje!”.

Ten mem to nieprzypadkowy gest – nawiązuje do licznych internetowych żartów, które powstały wokół rzekomej rywalizacji między Świątek a Lewandowskim o uwagę mediów i kibiców. Internauci często publikowali humorystyczne obrazki sugerujące, że piłkarz czuje się pomijany, gdy tenisistka odnosi sukcesy. Lewandowski postanowił wykorzystać tę sytuację i w żartobliwy sposób skomentował triumf Igi, zyskując przy tym ogromne zainteresowanie w sieci.

Internetowe żarty a rzeczywistość – jak Iga Świątek postrzega memy

Chociaż wiele osób traktuje memy jako niewinną rozrywkę, Iga Świątek w grudniu 2023 roku w programie „Dzień dobry TVN” zdradziła, że nie wszystkie z nich ją bawią. Zwróciła uwagę, że część memów, choć ją samą przedstawiają w pozytywnym świetle, zawiera negatywny przekaz w stosunku do Roberta Lewandowskiego. Jak podkreśliła: „Z jednej strony faktycznie niektóre są zabawne, ale z drugiej strony dużo jest takich memów, które mnie chwalą, a w stronę Roberta jest jakiś negatywny wydźwięk. To mi się nie podoba, no bo Robert zrobił tak dużo dla nas, sportowców i w ogóle dla całego kraju”. Świątek wyraziła troskę o to, że przez te internetowe żarty Lewandowski może być niesprawiedliwie krytykowany. Jej słowa rzucają nowe światło na pozornie zabawne memy – pokazują, że nawet publiczne osoby mogą czuć się dotknięte ich przekazem.

Wimbledon 2025 – pierwszy tytuł Świątek na trawie

Wimbledon 2025 na zawsze zapisze się w historii polskiego sportu. Iga Świątek udowodniła, że potrafi dominować także na trawie – nawierzchni, która wcześniej sprawiała jej najwięcej trudności. Zwycięstwo nad Amandą Anisimovą 6:0, 6:0 to nie tylko demonstracja siły, ale także psychicznej odporności i taktycznej perfekcji.

To zwycięstwo czyni z Igi Świątek jedną z najbardziej wszechstronnych zawodniczek w historii tenisa – potrafi wygrywać na każdej nawierzchni. Jej szósty tytuł wielkoszlemowy umacnia jej pozycję w światowej czołówce i sprawia, że jeszcze długo będzie numerem jeden w kobiecym tenisie.

Zwycięstwo Świątek odbiło się szerokim echem nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Gratulacje złożyli jej sportowcy, dziennikarze i kibice. Jednak to wpis Roberta Lewandowskiego wzbudził największe emocje. Piłkarz po raz kolejny udowodnił, że potrafi z dystansem reagować na sytuacje w mediach społecznościowych i jednocześnie wspierać innych polskich sportowców.

Zobacz także:

Reklama

Brawo @iga_swiatek jesteś wielka!
Gratuluje! pic.twitter.com/MOBflBZjJL

— Robert Lewandowski (@lewy_official) July 12, 2025

Reklama
Reklama
Reklama