Reklama

Sławosz Uznański‑Wiśniewski zakończył swoją misję na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) i powrócił na Ziemię w kapsule Crew Dragon Grace. Lądowanie miało miejsce 14 lipca. Wraz z innymi członkami załogi zakończył misję Ax‑4/IGNIS, która trwała od 25 czerwca. Proces powrotu przebiegł zgodnie z planem – kapsuła oddzieliła się od ISS, następnie weszła w atmosferę i wodowała w Oceanie Spokojnym. Po wydobyciu z wody astronauta został przetransportowany na ląd, a następnie przyleciał do Europy.

Reklama

Emocjonalny gest – list dla żony tuż po lądowaniu

Jednym z najbardziej poruszających momentów po zakończeniu misji był gest Sławosza Uznańskiego‑Wiśniewskiego wobec żony. Po wylądowaniu, zanim jeszcze oficjalnie zakończył wszystkie procedury, żonie został przekazany list od astronauty. List nie był przypadkowy – był to osobisty i emocjonalny tekst, napisany przez astronautę przed misją i zaplanowany do przekazania w momencie jego bezpiecznego powrotu.

Choć pełna treść listu pozostaje prywatna, żona Sławosza Uznańskiego‑Wiśniewskiego opisała, że dokument zawierał wiele emocjonalnych wyznań i zapewnień. Podziękował w nim za wsparcie, które otrzymał przed, w trakcie i po misji, a także podkreślił znaczenie obecności bliskich w jego życiu. List miał formę pisma napisanego ręcznie, co dodatkowo wzmacniało jego przekaz. Jak wyjaśniono, jego treść była przygotowana z wyprzedzeniem i złożona w odpowiednich rękach, by trafić do adresatki zaraz po zakończeniu misji.

Astro with love
- widniały słowa na liście.
Dostałam go dopiero teraz, ale prosił również, żebym się opiekowała naszą rodziną. Liczę na to, że spędzimy więcej czasu razem po jego bezpiecznym powrocie
- zdradziła żona Sławosza.
Nie mogę się doczekać, aż opowiem mu wszystko, co się działo na Ziemi w tym czasie. Powiem mu również, ile osób trzymało za niego kciuki i kibicowało. Jesteśmy niesamowicie wdzięczni wszystkim tym, którzy obserwowali lot. Bardzo dziękuję
- dodała.

Powrót Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego na Ziemię

Powrót z misji kosmicznej to nie tylko procedura techniczna – to także ogromny proces psychiczny. Przebywanie w warunkach mikrograwitacji, oddzielenie od bliskich, brak kontaktu z rzeczywistością ziemską – wszystko to ma wpływ na astronautów.

Gest Sławosza Uznańskiego‑Wiśniewskiego wobec żony pokazuje, że mimo technologicznych i naukowych aspektów misji, najważniejsze pozostają ludzkie więzi. List był nie tylko podziękowaniem, ale i symbolicznym zakończeniem rozdziału – powrotem do tego, co naprawdę ważne.

Reklama

Zobacz także: Sławosz Uznański-Wiśniewski wylądował! Kapsuła z Polakiem jest już na Pacyfiku

Sławosz Uznański-Wiśniewski
Sławosz Uznański-Wiśniewski fot. VIPHOTO/EAST NEWS
Reklama
Reklama
Reklama