Reklama

Joanna Kołaczkowska, uwielbiana artystka znana z działalności w kabarecie Hrabi, zmaga się z poważną chorobą. Informacja o jej walce z nowotworem poruszyła fanów i środowisko artystyczne w całej Polsce. Nie wiadomo, z jakim dokładnie rakiem walczy aktorka i na jakim etapie została postawiona diagnoza. W obliczu tej dramatycznej sytuacji, ruszyła fala wsparcia duchowego i emocjonalnego.

Reklama

Joanna Kołaczkowska z kabaretu Hrabi ma nowotwór

Lada moment miała wyruszyć z kabaretem Hrabi w trasę, ponownie bawiąc widzów do łez. Niestety, Joanna Kołaczkowska nie będzie mogła wziąć udziału w planowanych występach. Grupa poinformowała 24 kwietnia, że artystka zmaga się z nowotworem. Jednocześnie zwrócono się do fanów z prośbą, by nie rezygnowali z zakupu biletów, ponieważ cały dochód zostanie przeznaczony na leczenie Kołaczkowskiej.

Nie rezygnujcie z udziału. A może nawet – przyjdźcie tym bardziej. To Aśka wymyśliła ten koncert. To był jej pomysł i jej energia. Teraz zostawia go w naszych rękach – i w Waszych. Nie ukrywamy: dochód z tej trasy trafi na leczenie Joanny. Koszty są ogromne, a wsparcie – bezcenne. Jednocześnie gorąco prosimy o uszanowanie prywatności Asi w tym trudnym czasie

Zobacz także: Agnieszka Litwin publicznie zwróciła się do Joanny Kołaczkowskiej. Słowa chwytają za serce

Franciszkanin Lech Dorobczyński organizuje msze za zdrowie Joanny Kołaczkowskiej

Ojciec Lech Dorobczyński, franciszkanin znany z działalności duszpasterskiej i społecznej, postanowił wesprzeć artystkę w sposób duchowy. Ogłosił w mediach społecznościowych organizację serii mszy świętych w intencji zdrowia Joanny Kołaczkowskiej. Odbywać się będą codziennie od 27 kwietnia przez 9 kolejnych dni. Miejscem modlitwy jest kościół św. Antoniego z Padwy przy ul. Senatorskiej 31 w Warszawie.

Tak. Dobrze widzicie. Joanna Kołaczkowska. To zdjęcie bardzo pokazuje Jej obecny stan - przyparta do muru bardzo: nowotwór. Sprawa poważna (w przeciwieństwie do Aśki na scenie). Nie mam zamiaru Aśki z tym zostawić. Od najbliższej niedzieli - przez dziewięć dni - ruszamy w naszym kościele z Mszami za Aśkę: w niedzielę o 20.00, w dni powszednie - o 18.00. Róbcie sobie dziewięć wolnych wieczorów (od 27 kwietnia do 5 maja). Stańmy przy Niej

Wiadomość o organizacji mszy spotkała się z szerokim odzewem. Internauci wyrażają solidarność z Joanną Kołaczkowską, dzielą się słowami otuchy i zapowiadają udział w modlitwach. Kościół św. Antoniego przygotowuje się na przyjęcie wiernych, którzy chcą wspólnie prosić o łaskę zdrowia dla artystki.

To nie pierwszy raz, gdy Joanna Kołaczkowska usłyszała diagnozę

Warto wspomnieć, że w przeszłości, będąc w ciąży, artystka usłyszała druzgocącą diagnozę od lekarzy. Wówczas był to czerniak. Kołaczkowska była załamana, bowiem drżała już nie tylko o swoje zdrowie i życie, ale również o nienarodzoną jeszcze córeczkę. Choć ostatecznie wszystko skończyło się dobrze, sytuacja wywołała u niej kancerofobię, czyli lęk przed rakiem. Jak teraz wiemy, jej największy koszmar ponownie się ziścił.

Trzymamy kciuki za Joannę Kołaczkowską i wierzymy w jej szybki powrót do zdrowia.

Reklama

Zobacz także: Szymon Majewski zabrał głos ws. stanu Joanny Kołaczkowskiej: "Trwa właśnie walka o jej zdrowie. Asia się nie poddaje"

Reklama
Reklama
Reklama